Parę lat po sprawowaniu funkcji administratora na Warmii, Mikołaj Kopernik został nuncjuszem Kapituły Warmińskiej. Wraz z Tiedemannem Giesem sprawdzał szczegółowo stan każdej wioski i miasteczka, odbierał zeznania od wójtów i rajców oddelegowanych w tym celu, bądź też nawet od samych chłopów.
Bardzo często ludzie schodzili się ze skargami i problemami, które Kopernik musiał załatwiać na miejscu. W tym czasie obaj duchowni – Giese i Kopernik – odbierali czynsze z wykupionych dóbr w okręgu Tolkmicka i Ornety. Zostały one zrabowane przez niejakiego Kaspara Schwalbacha, w czasie zawieszenia broni po wojnie pruskiej. Z tego względu sytuacja wyglądała źle – wsie były puste, wielu chłopów ratowało się ucieczką, a reszta bytowała nędznie, z powodu niskich cen zboża.
Przez te okoliczności i prawdopodobne prośby Kapituły, Kopernik zaczął studiować ceny chleba. Skutkiem tego był memoriał i tablice uczciwych cen pieczywa, obliczone do zastosowania w okręgu olsztyńskim. Taryfa chlebowa była ustalana w taki sposób, że płace piekarza, robotników oraz artykułów spożywczych takich jak sól i drożdże, oparte były na cenie zboża. Cenę tę traktowano bardzo płynnie i liczono się z jej wahaniami, ponieważ na tablicy umieszczono liczby od 9 do 66 szylingów za korzec. Biskup i Kapituła postanowili rozciągnąć kopernikowską taryfę na całą Warmię. Wątpliwości wzbudzała jedynie liczba funtów przypadających na korzec zboża. Z tego względu Kapituła poprosiła doktora Mikołaja o wskazówki do jej sprawdzenia.
„Najprzód trzeba zważyć korzec pszenicy białej, czystej i tegorocznej i zbadać, ile funtów zawiera jeden korzec. Podobnie, jeśli weźmie się szerokość i głębokość jakiegokolwiek korca w Lidzbarku, Olsztynie i gdziekolwiek indziej, będzie można dowiedzieć się […] jaka jest różnica owych korców, aby pierwszy z nich także do tego wystarczył”.
Kopernik wskazywał także, jak wyznaczyć stosunek wagowy czystej mąki i otrąb:
„Dowiedziawszy się tego, weź mąki, byle przesianej, ile chcesz na wagę i niech z tego zrobią chleby losebroth; niewiele zależy, czy będą duże czy małe byle znowu chleb pochodzący z tej mąki został zważony i byle zanotowano, ile przynosi funtów losebrothu. Tak niech się stanie w Lidzbarku, w Olsztynie i wszędzie, gdzie się podoba, a co zostanie znalezione w rezultacie, niech będzie zebrane razem i porównane”.
Kopernik zalecał odniesienie wszystkich miar zboża do jednego wzorca. Wszystkie te zabiegi miały na celu wyznaczenie prawdziwej i sprawiedliwej ceny chleba tak, aby każdy kupował podobny chleb w tej samej cenie. Taksa chlebowa – podobnie jak poprzednie „Zasady bicia monety” – wprowadzała standaryzację wielkości i ceny pieczywa, na korzyść dla przeciętnego mieszkańca Kapituły.
KRB
Źródła: Kopernik. Twórca nowego nieba – Jeremi Wasiutyński
fot. Łukasz Kulicki
Przez te okoliczności i prawdopodobne prośby Kapituły, Kopernik zaczął studiować ceny chleba. Skutkiem tego był memoriał i tablice uczciwych cen pieczywa, obliczone do zastosowania w okręgu olsztyńskim. Taryfa chlebowa była ustalana w taki sposób, że płace piekarza, robotników oraz artykułów spożywczych takich jak sól i drożdże, oparte były na cenie zboża. Cenę tę traktowano bardzo płynnie i liczono się z jej wahaniami, ponieważ na tablicy umieszczono liczby od 9 do 66 szylingów za korzec. Biskup i Kapituła postanowili rozciągnąć kopernikowską taryfę na całą Warmię. Wątpliwości wzbudzała jedynie liczba funtów przypadających na korzec zboża. Z tego względu Kapituła poprosiła doktora Mikołaja o wskazówki do jej sprawdzenia.
„Najprzód trzeba zważyć korzec pszenicy białej, czystej i tegorocznej i zbadać, ile funtów zawiera jeden korzec. Podobnie, jeśli weźmie się szerokość i głębokość jakiegokolwiek korca w Lidzbarku, Olsztynie i gdziekolwiek indziej, będzie można dowiedzieć się […] jaka jest różnica owych korców, aby pierwszy z nich także do tego wystarczył”.
Kopernik wskazywał także, jak wyznaczyć stosunek wagowy czystej mąki i otrąb:
„Dowiedziawszy się tego, weź mąki, byle przesianej, ile chcesz na wagę i niech z tego zrobią chleby losebroth; niewiele zależy, czy będą duże czy małe byle znowu chleb pochodzący z tej mąki został zważony i byle zanotowano, ile przynosi funtów losebrothu. Tak niech się stanie w Lidzbarku, w Olsztynie i wszędzie, gdzie się podoba, a co zostanie znalezione w rezultacie, niech będzie zebrane razem i porównane”.
Kopernik zalecał odniesienie wszystkich miar zboża do jednego wzorca. Wszystkie te zabiegi miały na celu wyznaczenie prawdziwej i sprawiedliwej ceny chleba tak, aby każdy kupował podobny chleb w tej samej cenie. Taksa chlebowa – podobnie jak poprzednie „Zasady bicia monety” – wprowadzała standaryzację wielkości i ceny pieczywa, na korzyść dla przeciętnego mieszkańca Kapituły.
KRB
Źródła: Kopernik. Twórca nowego nieba – Jeremi Wasiutyński
fot. Łukasz Kulicki