O Mikołaju Koperniku, jego pracy naukowej i teorii heliocentrycznej wiemy całkiem sporo. Mało kto natomiast pamięta o jego rodzonym bracie – Andrzeju Koperniku. Jego postać nadal owiana jest dość dużą tajemnicą.
Podobnie jak Mikołaj, Andrzej został wybrany przez wuja Łukasza Watzenrode na stanowisko kanonika warmińskiego. Mocno jednak różnił się od swojego brata-geniusza, zarówno pod względem cech charakteru, jak i zapału do nauki. Z charakteru bardzo mocno przypominał swojego wuja – był porywczy, drażliwy i bardzo często sprawiał wrażenie wyniosłego. Z drugiej strony, Andrzej Kopernik wykazywał się sprytem i przebiegłością, umiał także zjednywać sobie ludzi. Jeśli chodzi o jego stosunek do nauki, to był dokładnie odwrotny, niż ten, który posiadał Mikołaj. Nie interesowały go studia, czytanie ksiąg i wywody filozoficzne. Był typem awanturnika, skorego do hulanek i imprezowego stylu życia.
Przez swoje świeckie usposobienie, Andrzej Kopernik nie zdobył sympatii swojego wuja. Watzenrode wielokrotnie powierzał mu pokaźne sumy pieniędzy na różnorakie sprawy. Zaliczki te za każdym razem bardzo szybko wyparowywały. Niestety, styl życia młodego Andrzeja bardzo szybko obrócił się przeciwko niemu. W styczniu 1508 roku prosił swoich przełożonych w Kapitule o roczny urlop z powodu choroby, którą prawdopodobnie zaraził się podczas pobytu w Rzymie. Wuj-biskup, znając umiłowanie Andrzeja do zabaw i lenistwa, prośbę o urlop traktował jako kolejny pretekst do unikania pracy. Mikołaj Kopernik jednak, po zbadaniu brata, potwierdził jego chorobę. Nie możemy być pewni, czy chodziło o trąd, czy może o „chorobę wstydliwą”, ale jedno jest pewne – Andrzej Kopernik był poważnie chory.
Rodzinną tragedią był fakt, że Mikołaj, mimo studiów medycznych, nie był w stanie wyleczyć jego przypadłości. Ostatecznie Andrzej dostał pozwolenie na urlop, gdzie nieco podleczył swoje zdrowie. Niestety, choroba nadal nie odpuszczała i po prawie 10 latach, zmarł w 1518 roku. Postać Andrzeja, mimo kontrowersji z nim związanych, zarówno uzupełnia życiorys naszego astronoma, jak i pokazuje wiele aspektów rodzinnego życia Koperników.
Krzysztof Buzderewicz
Źródło: Jerzy Sikorski - Prywatne życie Mikołaja Kopernika
Przez swoje świeckie usposobienie, Andrzej Kopernik nie zdobył sympatii swojego wuja. Watzenrode wielokrotnie powierzał mu pokaźne sumy pieniędzy na różnorakie sprawy. Zaliczki te za każdym razem bardzo szybko wyparowywały. Niestety, styl życia młodego Andrzeja bardzo szybko obrócił się przeciwko niemu. W styczniu 1508 roku prosił swoich przełożonych w Kapitule o roczny urlop z powodu choroby, którą prawdopodobnie zaraził się podczas pobytu w Rzymie. Wuj-biskup, znając umiłowanie Andrzeja do zabaw i lenistwa, prośbę o urlop traktował jako kolejny pretekst do unikania pracy. Mikołaj Kopernik jednak, po zbadaniu brata, potwierdził jego chorobę. Nie możemy być pewni, czy chodziło o trąd, czy może o „chorobę wstydliwą”, ale jedno jest pewne – Andrzej Kopernik był poważnie chory.
Rodzinną tragedią był fakt, że Mikołaj, mimo studiów medycznych, nie był w stanie wyleczyć jego przypadłości. Ostatecznie Andrzej dostał pozwolenie na urlop, gdzie nieco podleczył swoje zdrowie. Niestety, choroba nadal nie odpuszczała i po prawie 10 latach, zmarł w 1518 roku. Postać Andrzeja, mimo kontrowersji z nim związanych, zarówno uzupełnia życiorys naszego astronoma, jak i pokazuje wiele aspektów rodzinnego życia Koperników.
Krzysztof Buzderewicz
Źródło: Jerzy Sikorski - Prywatne życie Mikołaja Kopernika