Podczas studiów we Włoszech, Mikołaj Kopernik większość czasu spędzał na kształceniu się w obszarach prawa kanonicznego. W 1503 roku – mając 30 lat – planował przystąpić do egzaminu.
Z racji tego, że jego główne źródła dochodu obejmowały liczne zaliczki od wuja Łukasza Watzenrode, postanowił on szukać tańszej opcji niż egzamin w Bolonii. W położonej niedaleko Ferrarze promocja doktorska obojga praw kosztowała 40 dukatów, jednego prawa – zaledwie 25. Dla porównania, uczelnia w Bolonii inkasowała za te same egzaminy kolejno 50 i 30 dukatów.
W Bolonii, oprócz opłaty za egzamin, student zobowiązany był wydać trzy razy tyle na podarunki i szaty dla uczestników uroczystości. W Ferrarze natomiast wydatki były niewielkie, bardzo często zadowalano się prywatnym przyjęciem – conventus privatus. Obowiązywały także ulgi dla studentów z innych uczelni, a sam egzamin był prostszy. Z tego względu, egzaminy w Ferrarze nie były niczym nadzwyczajnym wśród bolońskich żaków. W 1501 roku laur prawa kanonicznego otrzymał tu Paweł Szydłowiecki, kolega Kopernika z Bolonii, który podobnie jak on uzupełniał studia także w Padwie. Być może to właśnie dzięki niemu, astronom dowiedział się o tańszej alternatywie dla bolońskiego egzaminu.
Korzystając ze świąt uniwersyteckich, 25 maja Mikołaj wyruszył w drogę do Ferrary. Podróż komplikowała wojna francusko-włoska o Neapol, powodując, że napadu francuskich wojsk można było spodziewać się w każdym momencie. Oprócz tego, w środkowej Italii do władzy dochodził okrutny Cezar Borgia, mordując i trując wszystkich niepożądanych, lokalnych włodarzy. Mimo tych wydarzeń Kopernikowi udało się dotrzeć i przystąpić do egzaminu. Dla niego Ferrara była przede wszystkim miastem Bianchiniego i jego ucznia – Dominico Marii Novary. To właśnie u tego pierwszego gościli wielcy odnowiciele astronomii tacy jak Peurbach i Regiomontanus. Mikołaj Kopernik czerpał z ich dorobku garściami i to właśnie ich prace stanowią genezę jego późniejszej teorii heliocentrycznej.
Krzysztof Buzderewicz
Źródła: Kopernik. Twórca nowego nieba – Jeremi Wasiutyński
W Bolonii, oprócz opłaty za egzamin, student zobowiązany był wydać trzy razy tyle na podarunki i szaty dla uczestników uroczystości. W Ferrarze natomiast wydatki były niewielkie, bardzo często zadowalano się prywatnym przyjęciem – conventus privatus. Obowiązywały także ulgi dla studentów z innych uczelni, a sam egzamin był prostszy. Z tego względu, egzaminy w Ferrarze nie były niczym nadzwyczajnym wśród bolońskich żaków. W 1501 roku laur prawa kanonicznego otrzymał tu Paweł Szydłowiecki, kolega Kopernika z Bolonii, który podobnie jak on uzupełniał studia także w Padwie. Być może to właśnie dzięki niemu, astronom dowiedział się o tańszej alternatywie dla bolońskiego egzaminu.
Korzystając ze świąt uniwersyteckich, 25 maja Mikołaj wyruszył w drogę do Ferrary. Podróż komplikowała wojna francusko-włoska o Neapol, powodując, że napadu francuskich wojsk można było spodziewać się w każdym momencie. Oprócz tego, w środkowej Italii do władzy dochodził okrutny Cezar Borgia, mordując i trując wszystkich niepożądanych, lokalnych włodarzy. Mimo tych wydarzeń Kopernikowi udało się dotrzeć i przystąpić do egzaminu. Dla niego Ferrara była przede wszystkim miastem Bianchiniego i jego ucznia – Dominico Marii Novary. To właśnie u tego pierwszego gościli wielcy odnowiciele astronomii tacy jak Peurbach i Regiomontanus. Mikołaj Kopernik czerpał z ich dorobku garściami i to właśnie ich prace stanowią genezę jego późniejszej teorii heliocentrycznej.
Krzysztof Buzderewicz
Źródła: Kopernik. Twórca nowego nieba – Jeremi Wasiutyński