„W każdem mieszkaniu jest zawsze jeden lub kilka pokoi, którym kobieta nadaje piętno sobie właściwe, stosownie do swej istoty moralnej i fizycznej.”
Na poddaszu olsztyńskiego zamku nadal możecie zwiedzać wystawę „W damskiej gotowalni. Akcesoria toaletowe z XIX i XX wieku”. Wystawa w całości poświęcona jest kobietom. Uchyla rąbka tajemnicy i przenosi widza do pomieszczeń zarezerwowanych wyłącznie dla Pań. Od połowy XIX wieku, w prawie każdym domostwie, jedno lub kilka pomieszczeń było przeznaczonych do użytku kobiecego. W dworach i wśród zamożniejszego mieszczaństwa apartamenty dam nie ograniczały się jedynie do sypialni. Poza buduarem, w którym pani domu przyjmowała najbliższych i spędzała czas na czytaniu czy robótkach ręcznych, dysponowała również gotowalnią lub gabinetem toaletowym. To właśnie tam przygotowywała się do rozpoczęcia każdego dnia i kończyła go różnego rodzaju rytuałami pielęgnacyjnymi. Buduar był strefą półprywatną, natomiast gotowalnia czy pokój toaletowy były strefą zastrzeżoną, gdzie dostęp miały jedynie pokojowe pomagające w codziennej toalecie. Drzwi do gotowalni miały być zamykane szczególnie przed mężowskim okiem.
„Mąż powinien widzieć żonę zawsze świeżą, piękną i delikatną jak kwiat, lecz zawsze wierzyć powinien, że we wdzięki te, podobnie jak lilie, ustroiła ją czarodziejska i niewidzialna ręka boskiej natury. Niech on lepiej nie wie, że piękność naszą podnosimy, lub podtrzymujemy za pomocą tysiącznych starań, niech nie przypuszcza, że posiadamy środki do upiększania, środki zupełnie niewinne, lecz mogące wzbudzić jego uśmiech lub szyderstwo.”
Cytat pochodzi z poradnika autorstwa Blanche Staffe – „Piękność i zdrowie: praktyczne rady, wskazówki i przepisy dla kobiet” wydanego w Warszawie w 1894 r. Na wystawie możecie odnaleźć przykłady „środków do upiększania”, o których wspomina Autorka oraz wiele innych akcesoriów poprawiających i podtrzymujących damską urodę.
Anna Malinowska, Dział Sztuki Dawnej i Rzemiosła Artystycznego
„Mąż powinien widzieć żonę zawsze świeżą, piękną i delikatną jak kwiat, lecz zawsze wierzyć powinien, że we wdzięki te, podobnie jak lilie, ustroiła ją czarodziejska i niewidzialna ręka boskiej natury. Niech on lepiej nie wie, że piękność naszą podnosimy, lub podtrzymujemy za pomocą tysiącznych starań, niech nie przypuszcza, że posiadamy środki do upiększania, środki zupełnie niewinne, lecz mogące wzbudzić jego uśmiech lub szyderstwo.”
Cytat pochodzi z poradnika autorstwa Blanche Staffe – „Piękność i zdrowie: praktyczne rady, wskazówki i przepisy dla kobiet” wydanego w Warszawie w 1894 r. Na wystawie możecie odnaleźć przykłady „środków do upiększania”, o których wspomina Autorka oraz wiele innych akcesoriów poprawiających i podtrzymujących damską urodę.
Anna Malinowska, Dział Sztuki Dawnej i Rzemiosła Artystycznego