Uchwałą Senatu RP rok 2023 ustanowiony został Rokiem Mikołaja Kopernika. Data ta związana jest z 550 rocznicą urodzin oraz 480 rocznicą śmierci uczonego. W związku z tym rozpoczynamy nowy cykl #bibliotekaKopernika.
Część 1
Mikołaj Kopernik współcześnie znany jest przede wszystkim jako astronom, jednak jego zainteresowania były znacznie szersze i bardziej zróżnicowane. Poza naukami ścisłymi zajmował się ekonomią, prawem, medycyną, kartografią, a nawet strategią wojskową.
Wiedzę czerpał z praktyki, nie zapominając o książkach. Jego prywatna biblioteka szacowana jest w przybliżeniu na około 100-150 woluminów. Kopernik książki gromadził przez całe życie. Początkowo jako uczeń i student, następnie jako kanonik i mieszkaniec Warmii. Korzystał również z księgozbioru swojego wuja – biskupa warmińskiego Łukasza Watzenrodego i woluminów zgromadzonych w bibliotece Kapituły Warmińskiej we Fromborku.
Po śmierci uczonego pojedyncze tomy z jego księgozbioru trafiły w ręce osób prywatnych, gdzie do dnia dzisiejszego można je oglądać w polskich bibliotekach. Większość, która przekazana została bibliotece Kapituły, padła ofiarą wojen polsko – szwedzkich prowadzonych w XVII i na początku XVIII wieku.
Szwedzcy królowie Gustaw Adolf i Karol XII wiele cennych egzemplarzy zachowywali dla siebie. Często woluminy rozdawali zasłużonym urzędnikom i generałom. Fragmenty warmińskich księgozbiorów trafiały również do bibliotek publicznych. Znaczna ich część przekazana została również bibliotece uniwersyteckiej w Uppsali. Nie uchroniło to jednak książek przed rozproszeniem, bądź zniszczeniem. Wiele z nich w XVIII wieku wyprzedano na aukcjach dubletów, inne zaś wydzielono i oprawiono na nowo.
Działania te utrudniały badaczom ustalenie pierwotnych właścicieli owych egzemplarzy. Woluminy, które zidentyfikowano jako własność Kopernika na początku XX wieku, wydzielono i oznaczono sygnaturą Copernicana.
Mikołaj Kopernik współcześnie znany jest przede wszystkim jako astronom, jednak jego zainteresowania były znacznie szersze i bardziej zróżnicowane. Poza naukami ścisłymi zajmował się ekonomią, prawem, medycyną, kartografią, a nawet strategią wojskową.
Wiedzę czerpał z praktyki, nie zapominając o książkach. Jego prywatna biblioteka szacowana jest w przybliżeniu na około 100-150 woluminów. Kopernik książki gromadził przez całe życie. Początkowo jako uczeń i student, następnie jako kanonik i mieszkaniec Warmii. Korzystał również z księgozbioru swojego wuja – biskupa warmińskiego Łukasza Watzenrodego i woluminów zgromadzonych w bibliotece Kapituły Warmińskiej we Fromborku.
Po śmierci uczonego pojedyncze tomy z jego księgozbioru trafiły w ręce osób prywatnych, gdzie do dnia dzisiejszego można je oglądać w polskich bibliotekach. Większość, która przekazana została bibliotece Kapituły, padła ofiarą wojen polsko – szwedzkich prowadzonych w XVII i na początku XVIII wieku.
Szwedzcy królowie Gustaw Adolf i Karol XII wiele cennych egzemplarzy zachowywali dla siebie. Często woluminy rozdawali zasłużonym urzędnikom i generałom. Fragmenty warmińskich księgozbiorów trafiały również do bibliotek publicznych. Znaczna ich część przekazana została również bibliotece uniwersyteckiej w Uppsali. Nie uchroniło to jednak książek przed rozproszeniem, bądź zniszczeniem. Wiele z nich w XVIII wieku wyprzedano na aukcjach dubletów, inne zaś wydzielono i oprawiono na nowo.
Działania te utrudniały badaczom ustalenie pierwotnych właścicieli owych egzemplarzy. Woluminy, które zidentyfikowano jako własność Kopernika na początku XX wieku, wydzielono i oznaczono sygnaturą Copernicana.