Czas po wojnie

2022-10-26 09:38:06 (ost. akt: 2022-10-26 09:42:31)

Rok 1947. Centrum Olsztyna jest wciąż naznaczone śladami wojny w postaci rumowisk i uszkodzonych ścian zrujnowanych kamienic. Ludzie zdają się mijać przyprószone śniegiem gruzowiska, nie zwracając na nie szczególnej uwagi. Ich widok stał się rutyną, spowszedniałym elementem miejskiego krajobrazu.

Czas po wojnie
Leżące wszędzie gruzy nie były jedynym zmartwieniem powojennych mieszkańców, którzy oprócz spędzania czasu w codziennej walce o byt, zmagali się z dolegliwościami atakującymi osłabione przez niedobór pożywienia organizmy. Wysyp chorób prowokowały również fatalne warunki higieniczne. Sytuacja jednak była i tak nieco lepsza niż wiosną 1945 roku, gdy aby cokolwiek wyprać, należało wpierw przynieść wodę z Łyny i ugotować ją przy pomocy uzbieranego chrustu. Następnie, zalewano wrzątkiem popiół, a mętną ciecz przecedzano przez szmatkę, dodając zdobyte szare mydło. Przez brak bieżącej wody, niemal wszyscy uskarżali się na problemy z układem pokarmowym. Chcąc zapobiec epidemii, dowódca frontu zakazał wyjazdów poza Olsztyn, gdzie mieszkańcy poszukiwali żywności. W maju, chorymi zająć się mogło jedynie trzech lekarzy. Kto był wysoko postawiony, korzystał z opieki medycznej przy wojsku radzieckim. Czasem, służba medyczna Armii Czerwonej wykonywała szczepienia, jednak śmiertelność była i tak wysoka, zwłaszcza wśród dzieci. Zmarłych wywoziły na cmentarz siostry katarzynki, a chowani byli oni najczęściej bez trumien, ułożeni na deskach. Niestety, widok ten był częsty, wszak lekarze nie mieli nawet czym dojechać do chorego, nie mówiąc już o braku specjalistycznego sprzętu, a nawet zwykłych bandaży i opatrunków. W pierwszym, otwartym Szpitalu Kolejowym, konieczne operacje przeprowadzano nie raz bez żadnego znieczulenia! Ratowano się tym, co odnaleziono w poniemieckich aptekach. Następne miesiące przynosiły poprawę sytuacji, otwierano kolejne punkty medyczne, jednakże przez ciągłe niedobory, to na rodzinie pacjenta spoczywał obowiązek zapewnienia mu pożywienia.

Olsztynianie cierpieli z powodu świerzbu. Problem ten dotyczył około sześćdziesiąt procent społeczności, głównie najmłodszych. Leczono go domowym sposobem: wykonywano maści z różnych tłuszczów z domieszką siarki i zapałek. Inne częste przypadłości nękające mieszkańców to; jaglica, błonica, zapalenia opon mózgowych, owrzodzenia ciała, czy tyfus. Temu ostatniemu towarzyszyły biegunka, którą zwano „olsztynianką” lub „olsztynką”. To właśnie ta choroba o mało co nie uśmierciła, pierwszej pracownicy ówczesnego Muzeum Mazurskiego, Cecylii Vetulani, którą w porę przetransportowała do szpitala jedyna w mieście, „zalatująca trupkiem”, jednokonna platforma do przewożenia chorych i umarłych. Społeczeństwo trapiły także choroby weneryczne. Przypadki kiły wykrywano nawet u sześcioletnich dzieci.

Świadectwem ówczesnych problemów jest urywający się w kadrze transparent informujący o rozpoczęciu „Dni Przeciwgruźliczych” inaugurowanych w teatrze przez wojewodę. Akcję nagłaśniały prasa i radio. Budynki oklejono plakatami. Takie kilkudniowe akcje propagandowe nie były niczym niezwykłym. Ostrzegały przed groźbą chorób i informowały, jak z nimi walczyć. To właśnie gruźlica była plagą, która przynosiła po wojnie największe żniwo śmiertelności.

Obraz trudnej codzienności utrwalił na fotografii Walerian Łochacz.
mw
Bibliografia;
Bielewicz Zbigniew, Rok 1946 [w:] Kalendarz Olsztyna 2006, red. Śrutkowski Tomasz, 2005.

Kalendarium

« niedziela, 24 listopada 2024 »
Pn Wt Śr Czw Pt So N
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930 
Zobacz pełne kalendarium »

Samorzad Wojewodztwa

Poznaj lepiej nasz region:

facebook youtube

niedziela 24 Listopada
  • Mikołaj Kopernik – Gra
  • Stowarzyszenie Miłośników Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie
  • Partnerzy Muzeum Warmii i Mazur
  • Konserwacja i restauracja XIV-wiecznego zamku w Lidzbarku Warmińskim – perły architektury gotyckiej w Polsce – III etap
  • Logo roku Mikołaja Kopernika
  • Oferta najmu sal
  • Katalog on-line biblioteki Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie
  • Centrum Spotkań Europejskich
  • Strona projektu:
  • Standardy ochrony małoletnich