Emilia Sukertowa-Biedrawina. Część trzecia

2022-02-25 08:55:12 (ost. akt: 2022-02-25 09:02:23)

#ZArchiwumMWiM

Emilia Sukertowa-Biedrawina przy pracy. Lata sześćdziesiąte. Reprodukcja Alojzego Kuraczyka.

Emilia Sukertowa-Biedrawina przy pracy. Lata sześćdziesiąte. Reprodukcja Alojzego Kuraczyka.

W marcu 1945 roku z plecakiem na plecach wyruszyła na północ i dotarła do zburzonej Warszawy. Wszystkie domy, w których Mirosław wmurował druki z muzeum działdowskiego leżały w gruzach, a mieszkanie matki zostało zajęte przez obcych ludzi. Wiedziała, że w zrujnowanej stolicy nic dobrego na nią nie czeka, podjęła więc decyzję o wyjeździe do Działdowa. Podróż odbyła na pełnej pocisków platformie podłączonej do lokomotywy, a dotarcie do celu owym środkiem transportu zajęło dwie i pół doby.

Na miejscu odkryła, że w lokalu muzealnym urządzono wojskowy szpital, a zakopane w ogrodzie eksponaty zniknęły. Wygląd zniszczonego miasta, pozbawione nadziei wieści o losie przyjaciół i znajomych, widok krzywdy Mazurów potęgowanej przez napływających szabrowników oraz brak pracy wprawiły ją w przygnębienie. Powróciła na krótko do Nowego Sącza, ale już kilka tygodni później zorganizowała wyprawę do zrujnowanego Olsztyna. Gdy skonfrontowała się z tragicznym losem Warmiaków w trakcie jednego z organizowanych przez wojewodę Zygmunta Robla objazdów dla prasy, jeden z gospodarzy nie szczędził względem niej gorzkich wyrzutów, że „nie taką Polskę pani nam obiecywała…”.

W lipcu 1945 roku w pozbawionym okien i drzwi domu, przy obecnej ulicy Wojciecha Kętrzyńskiego, swoją siedzibę znalazł, działający pod egidą Biedrawiny Instytut Mazurski. Przez pierwsze tygodnie pobytu w Olsztynie, chodziła po zniszczonych lub opuszczonych domach w poszukiwaniu książek, słowników czy encyklopedii związanych z regionem, które mogłyby zasilić biblioteczne półki Instytutu.

Równolegle prowadziła wykłady z dziejów etnografii Mazur i Warmii, wtedy jeszcze bez żadnych materiałów dydaktycznych, bazując jedynie na wiedzy, którą zdobyła przed pięciu laty, zanim wojna przerwała karierę naukową historyczki. Gdy nastała mroźna zima, to w ciepłym płaszczu i futrzanej czapce na głowie prowadziła zajęcia w nieopalanych z powodu braku węgla salach. Była jedyną kobietą w gronie wykładowców Studium Prawno-Ekonomicznego, będącego pierwszym zalążkiem przyszłego szkolnictwa wyższego w Olsztynie. Wytężona praca trwająca nieraz czternaście godzin na dobę przyniosła owoc w postaci pierwszych wydań „Komunikatów”. Niestety, komunistyczna rzeczywistość uderzyła także w Instytut, który po kilku latach prężnej działalności utracił samodzielność. Część wydawnictw otrzymała zakaz publikacji, chociażby trzeci rocznik kalendarza dla Mazurów i Warmiaków, którego dziesięć tysięcy wydrukowanych już egzemplarzy poszło na przemiał. Gdy w 1952 roku podjęto decyzję, aby odebrać jej lokal oraz zgromadzaną w nim bibliotekę, nie miała oporów, by odpowiedzieć przedstawicielom Wojewódzkiej Rady Narodowej; „Księgozbiór weźmiecie tylko po moim trupie”. Udało jej się uzyskać ciasny lokal w Starym Ratuszu, a olsztynianie mawiali; „osiadła stara Biedrawina w Starym Ratuszu, na Starym Mieście, wśród starodruków”.

„Polski październik” z 1956 roku przyniósł w jej zawodowym życiu zmiany na lepsze. Wznowiono wydawanie „Komunikatów Mazursko-Warmińskich”, określanych przez bliskich Biedrawiny, jako „najmłodsze i najukochańsze dziecko” redaktorki. Przypomniano sobie też o jej solidności i rzetelności, gdy trzeba było zebrać dowody przed zbliżającym się procesem Ericha Kocha. Niestety, upływający czas i ciągłe rzucanie się w wir pracy odbiły się negatywnie na stanie zdrowia pisarki. Zmarła w 1970 roku, żyjąc według dewizy przekazanej jej przez babkę, zaczerpniętej z dwuwiersza Adama Asnyka; „Czy życie prześnić, czy przeszlochać. Ukochać trzeba coś, ukochać”…

mw

Bibliografia;
Achremczyk Stanisław (red.), Kiełbik Jerzy (red.) 100 wybitnych postaci Warmii i Mazur w stulecie niepodległości Polski, Olsztyn 2019,
Chłosta Jan, Niechaj Pani blaskiem świeci. Wspomnienia o Emilii Sukertowej-Biedrawinie, Olsztyn 1996,
Sukertowa-Biedrawina Emilia, Dawno a nie dawno, Olsztyn 1965.

Kalendarium

« niedziela, 24 listopada 2024 »
Pn Wt Śr Czw Pt So N
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930 
Zobacz pełne kalendarium »

Samorzad Wojewodztwa

Poznaj lepiej nasz region:

facebook youtube

niedziela 24 Listopada
  • Mikołaj Kopernik – Gra
  • Stowarzyszenie Miłośników Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie
  • Partnerzy Muzeum Warmii i Mazur
  • Konserwacja i restauracja XIV-wiecznego zamku w Lidzbarku Warmińskim – perły architektury gotyckiej w Polsce – III etap
  • Logo roku Mikołaja Kopernika
  • Oferta najmu sal
  • Katalog on-line biblioteki Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie
  • Centrum Spotkań Europejskich
  • Strona projektu:
  • Standardy ochrony małoletnich