#ZArchiwumMWiM
1 lipca 1980 roku władze ogłosiły kolejną podwyżkę cen artykułów mięsnych. Przez Polskę przelała się fala strajków. Nie są to jeszcze protesty międzyzakładowe, dlatego dyrekcje pojedynczych przedsiębiorstw wyciszyły je, dzięki obietnicy zwiększenia wypłat. Oficjalne media nie podały żadnych komunikatów, chociaż nie mogły już milczeć na temat głośnych, sierpniowych strajków Wybrzeża. Występujący w środkach masowego przekazu premier Edward Babiuch określił strajki eufemistycznie jako „przerwy w pracy”. Wiadomości o protestach dotarły do Olsztyna…
22 sierpnia pierwsza zmiana w Olsztyńskim Zakładzie Opon Samochodowych zgłosiła postulaty ekonomiczne, lecz nie zaprzestała wykonywania obowiązków. Dopiero pracownicy drugiej i trzeciej zmiany za przewodem Marka Piątka, zajmując halę wykańczania opon, przystąpili do strajku trwającego trzy dni. Echa protestu odbiły się w regionie, do pracy nie przystąpiły załogi: dobromiejskiej „WarFaMy”, olsztyńskiego „Spomaszu” i bartoszyckiej „Moreny”, mrągowskiego Zakładu Maszyn Budowlanych oraz ostródzkich Zakładów Mięsnych.
W celu zbadania ogólnych nastrojów w podróż do Gdańska wyruszył ksiądz Julian Żołnierkiewicz. Będąc na miejscu, dowiedział się, że robotnicy żądają podwyżek, możliwości organizowania niezależnych związków zawodowych, wolności słowa i zapewnienia podstawowych praw obywatelskich. 31 sierpnia, największe w dziejach Polski Ludowej wystąpienie strajkowe zakończyło się sukcesem; podpisano dwadzieścia jeden punktów porozumienia, zawierających wymienione postulaty.
O ile na Wybrzeżu i na Śląsku niezależne związki zawiązały się tuż po podpisaniu umów sierpniowych, to w województwie olsztyńskim najwięcej działo się jesienią. 24 września, w świetlicy Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej odbyło się historyczne zebranie organizacyjne „Solidarności”. W spotkaniu wzięło udział kilkudziesięciu przedstawicieli zakładów pracy, wśród których znaleźli się: Edmund Łukomski, Stanisław Mackiewicz, Irena Telesz-Burczyk, Helena Truszkowska, Mirosław Krupiński, Andrzej Bobek, Bogdan Brodowski, Janusz Dondalski, Mieczysław Kamiński, Grzegorz Kaucz, Leszek Lechowski, Zbigniew Lisiecki, Jan Makowski, Leszek Naworski, Waldemar Nieczyporowicz, Ryszard Piątkowski, Tadeusz Sypniewski, Andrzej Trzaska i Ryszard Wędrowski. Pierwszym przewodniczącym został młody, dwudziestosześcioletni technik mechanik ze „Spomaszu”, Andrzej Bartuszek. Kilka dni później, delegaci złożyli na ręce wojewody olsztyńskiego pismo z informacją o rozpoczęciu działalności. Włodarz odmówił przyjęcia pisma, stwierdzając lakonicznie, że nie ma „podstaw prawnych do nawiązania współpracy”.
Na Warmię napłynęły wyjaśniające postępowanie wojewody wieści z kraju. Okazało się, że komunistyczna władza nie kwapi się do wdrożenia w życie postulatów. 3 października olsztyńska komunikacja miejska zastrajkowała. Nowy przewodniczący olsztyńskiej „Solidarności”, Edmund Łukomski, wierząc w możliwość osiągnięcia konsensusu, zapewnił, że uznaje kierowniczą rolę partii i chce współpracować ze „wszystkimi ludźmi dobrej woli”, odcinając się od jakichkolwiek zamierzeń politycznych. Z dnia na dzień, ruch związkowy rósł w siłę, a do związków z fabryk i miejskich przedsiębiorstw dołączyły szkoły i pierwsze koła wiejskie. „Solidarność dziś – sukces jutro” – tak brzmiało hasło pierwszego numeru „Biuletynu Informacyjnego olsztyńskiej »Solidarności«” z 27 października.
10 listopada Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” został wreszcie uznany przez Sąd Najwyższy. Do ugrupowania wstąpiło około dziesięciu milionów ludzi. W samym województwie olsztyńskim w Międzyzakładowych Komitetach Założycielskich było ponad 200 komisji i 80 tysięcy członków związku. Zarówno władza jak i społeczeństwo były zaskoczone zasięgiem i konsekwencjami wydarzeń z poprzednich miesięcy. Nadzieje Polaków na zmiany odżyły…
Cdn.
Bibliografia:
1. Achremczyk Stanisław, Historia Warmii i Mazur, t. 2, Olsztyn, Olsztyn 2011.
2. Łukaszewicz Bohdan, Olsztyn 1945-2005, [w:] Olsztyn 1353-2003, red. Achremczyk Stanisław, Ogrodziński Władysław, Olsztyn 2003.
3. Łukaszewicz Bohdan, Raptularz miejski. Olsztyn 1945-2005, Olsztyn 2006.
4. Paczkowski Andrzej, Pół wieku dziejów Polski 1939–1989, Warszawa 1998.
22 sierpnia pierwsza zmiana w Olsztyńskim Zakładzie Opon Samochodowych zgłosiła postulaty ekonomiczne, lecz nie zaprzestała wykonywania obowiązków. Dopiero pracownicy drugiej i trzeciej zmiany za przewodem Marka Piątka, zajmując halę wykańczania opon, przystąpili do strajku trwającego trzy dni. Echa protestu odbiły się w regionie, do pracy nie przystąpiły załogi: dobromiejskiej „WarFaMy”, olsztyńskiego „Spomaszu” i bartoszyckiej „Moreny”, mrągowskiego Zakładu Maszyn Budowlanych oraz ostródzkich Zakładów Mięsnych.
W celu zbadania ogólnych nastrojów w podróż do Gdańska wyruszył ksiądz Julian Żołnierkiewicz. Będąc na miejscu, dowiedział się, że robotnicy żądają podwyżek, możliwości organizowania niezależnych związków zawodowych, wolności słowa i zapewnienia podstawowych praw obywatelskich. 31 sierpnia, największe w dziejach Polski Ludowej wystąpienie strajkowe zakończyło się sukcesem; podpisano dwadzieścia jeden punktów porozumienia, zawierających wymienione postulaty.
O ile na Wybrzeżu i na Śląsku niezależne związki zawiązały się tuż po podpisaniu umów sierpniowych, to w województwie olsztyńskim najwięcej działo się jesienią. 24 września, w świetlicy Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej odbyło się historyczne zebranie organizacyjne „Solidarności”. W spotkaniu wzięło udział kilkudziesięciu przedstawicieli zakładów pracy, wśród których znaleźli się: Edmund Łukomski, Stanisław Mackiewicz, Irena Telesz-Burczyk, Helena Truszkowska, Mirosław Krupiński, Andrzej Bobek, Bogdan Brodowski, Janusz Dondalski, Mieczysław Kamiński, Grzegorz Kaucz, Leszek Lechowski, Zbigniew Lisiecki, Jan Makowski, Leszek Naworski, Waldemar Nieczyporowicz, Ryszard Piątkowski, Tadeusz Sypniewski, Andrzej Trzaska i Ryszard Wędrowski. Pierwszym przewodniczącym został młody, dwudziestosześcioletni technik mechanik ze „Spomaszu”, Andrzej Bartuszek. Kilka dni później, delegaci złożyli na ręce wojewody olsztyńskiego pismo z informacją o rozpoczęciu działalności. Włodarz odmówił przyjęcia pisma, stwierdzając lakonicznie, że nie ma „podstaw prawnych do nawiązania współpracy”.
Na Warmię napłynęły wyjaśniające postępowanie wojewody wieści z kraju. Okazało się, że komunistyczna władza nie kwapi się do wdrożenia w życie postulatów. 3 października olsztyńska komunikacja miejska zastrajkowała. Nowy przewodniczący olsztyńskiej „Solidarności”, Edmund Łukomski, wierząc w możliwość osiągnięcia konsensusu, zapewnił, że uznaje kierowniczą rolę partii i chce współpracować ze „wszystkimi ludźmi dobrej woli”, odcinając się od jakichkolwiek zamierzeń politycznych. Z dnia na dzień, ruch związkowy rósł w siłę, a do związków z fabryk i miejskich przedsiębiorstw dołączyły szkoły i pierwsze koła wiejskie. „Solidarność dziś – sukces jutro” – tak brzmiało hasło pierwszego numeru „Biuletynu Informacyjnego olsztyńskiej »Solidarności«” z 27 października.
10 listopada Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” został wreszcie uznany przez Sąd Najwyższy. Do ugrupowania wstąpiło około dziesięciu milionów ludzi. W samym województwie olsztyńskim w Międzyzakładowych Komitetach Założycielskich było ponad 200 komisji i 80 tysięcy członków związku. Zarówno władza jak i społeczeństwo były zaskoczone zasięgiem i konsekwencjami wydarzeń z poprzednich miesięcy. Nadzieje Polaków na zmiany odżyły…
Cdn.
Bibliografia:
1. Achremczyk Stanisław, Historia Warmii i Mazur, t. 2, Olsztyn, Olsztyn 2011.
2. Łukaszewicz Bohdan, Olsztyn 1945-2005, [w:] Olsztyn 1353-2003, red. Achremczyk Stanisław, Ogrodziński Władysław, Olsztyn 2003.
3. Łukaszewicz Bohdan, Raptularz miejski. Olsztyn 1945-2005, Olsztyn 2006.
4. Paczkowski Andrzej, Pół wieku dziejów Polski 1939–1989, Warszawa 1998.