W niedzielny poranek 1 grudnia 1872 roku mieszkańców Olsztyna obudził huk sześciu salw armatnich. Wystrzały zwiastowały rozpoczęcie festynu, w którym udział wzięli przedstawiciele magistratu, zwykli obywatele miasta, członkowie różnych stowarzyszeń i cechów oraz burmistrz Robert Sakrzewski.
Odświętny korowód przy dźwiękach orkiestry ruszył z olsztyńskiego rynku w kierunku dworca, przechodząc przez udekorowane flagami miasto. Porządkowi dbali o uformowanie się pochodu, rozmieszczenie biorących udział w uroczystości przed budynkiem dworca, odpowiednią kolejność punktów programu oraz niczym niezmącony ład spotkania. O godzinie dziewiątej, na powitanie nadjeżdżającego z Czerwonki pociągu, salwy wybrzmiały ponownie. Po trzykrotnym wiwacie ubrane na biało dziewczęta zawiesiły na lokomotywie i wagonach wieńce. Tuż po dekoracji, słuchano zwyczajowych przemówień i uroczystych marszów, a obsługa dworcowego budynku czekała z przygotowanym śniadaniem. Niestety, nie przysługiwało ono wszystkim uczestnikom, a jedynie tym, którzy wcześniej pobrali bilet u kasjera Komitetu Uroczystości. Spożywanie posiłku umilał koncert orkiestry. Ostatnia, trzecia kanonada z wiwatówki Bractwa Strzeleckiego oznajmiła odjazd składu, po niecałych dwóch godzinach jego stacjonowania. Wydarzenie było tożsame z ukoronowaniem wielu lat wysiłków i dążeń, aby Olsztyn dzięki dostępowi do kolei żelaznej, z sennego prowincjonalnego miasteczka stał się jednym z przodujących ośrodków Prus Wschodnich.
Historia kolejnictwa w Prusach Wschodnich sięga 1845 roku, kiedy to ruszyły prace ziemne przyszłej trasy Tczew-Braniewo. Linia, którą nazwano później Koleją Wschodnią (Ostbahn) miała połączyć Berlin z Królewcem. Na wieść o inwestycji, Olsztyn przystąpił do budowy pierwszej szosy, która prowadząc do Dobrego Miasta i będąc pierwszym fragmentem szosy do Braniewa, stanowiła połączenie z oddaloną koleją.
Sukces kolejowego przedsięwzięcia, przyczynił się do podjęcia przez władzę decyzji o budowie kolejnej linii. Początkowo, lokalizacja transportowego udogodnienia nie była oczywista. W 1863 roku dyrekcja Ostbahn w Bydgoszczy poinformowała olsztyńskie władze o planowanej wizycie techników, mających dokonać pomiarów niezbędnych do ustalenia przebiegu budowy. W międzyczasie poczyniono jednak korektę, wyłączającą południową Warmię z kolejowych inwestycji, na rzecz trasy Miłomłyn - Dobre Miasto - Lidzbark Warmiński - Bartoszyce.
Niegodzący się na niekorzystną dla nich zmianę, przedstawiciele południowych powiatów warmińskich zawiązali w Biskupcu Komitet Centralnej Kolei Pruskiej Toruń – Wystruć, działający na rzecz korekty linii. Szczególną aktywnością wykazał się landrat olsztyński, Otto Gisevius, który wiedział, że może nie dopuścić, aby cywilizacyjny skok ominął Gród nad Łyną. Elementami „kolejowej wojny” były: organizacja spotkań, odczytów, wydawanie broszur oraz skuteczne lobbowanie deputowanego z Okręgu Olsztyn - Reszel, energicznego Bethela Henry’ego Strousberga, pochodzącego z Nidzicy „europejskiego króla kolei”. Wysiłki okazały się być skuteczne, minister handlu zaaprobował w 1867 roku budowę magistrali przez: Iławę, Ostródę, Olsztyn i Korsze. 6 kwietnia 1868 roku, landrat Gisevius święcił sukces, dokonując symbolicznego wbicia szpadla w związku z rozpoczęciem prac. Niestety, starosta nie doczekał dnia uroczystej inauguracji. Zwycięzca kolejowej batalii zmarł 17 lutego 1871 roku.
mw
Bibliografia:
1. Bętkowski Rafał, "Jak kolej dotarła do Olsztyna", cz. 1-6, „Debata” nr 1(124)2018-6(129)2018;
2. Bętkowski Rafał, "Kalendarium olsztyńskiej kolei", cz. 1, "Debata", nr 5(152)2020;
#ZArchiwumMWiM
Historia kolejnictwa w Prusach Wschodnich sięga 1845 roku, kiedy to ruszyły prace ziemne przyszłej trasy Tczew-Braniewo. Linia, którą nazwano później Koleją Wschodnią (Ostbahn) miała połączyć Berlin z Królewcem. Na wieść o inwestycji, Olsztyn przystąpił do budowy pierwszej szosy, która prowadząc do Dobrego Miasta i będąc pierwszym fragmentem szosy do Braniewa, stanowiła połączenie z oddaloną koleją.
Sukces kolejowego przedsięwzięcia, przyczynił się do podjęcia przez władzę decyzji o budowie kolejnej linii. Początkowo, lokalizacja transportowego udogodnienia nie była oczywista. W 1863 roku dyrekcja Ostbahn w Bydgoszczy poinformowała olsztyńskie władze o planowanej wizycie techników, mających dokonać pomiarów niezbędnych do ustalenia przebiegu budowy. W międzyczasie poczyniono jednak korektę, wyłączającą południową Warmię z kolejowych inwestycji, na rzecz trasy Miłomłyn - Dobre Miasto - Lidzbark Warmiński - Bartoszyce.
Niegodzący się na niekorzystną dla nich zmianę, przedstawiciele południowych powiatów warmińskich zawiązali w Biskupcu Komitet Centralnej Kolei Pruskiej Toruń – Wystruć, działający na rzecz korekty linii. Szczególną aktywnością wykazał się landrat olsztyński, Otto Gisevius, który wiedział, że może nie dopuścić, aby cywilizacyjny skok ominął Gród nad Łyną. Elementami „kolejowej wojny” były: organizacja spotkań, odczytów, wydawanie broszur oraz skuteczne lobbowanie deputowanego z Okręgu Olsztyn - Reszel, energicznego Bethela Henry’ego Strousberga, pochodzącego z Nidzicy „europejskiego króla kolei”. Wysiłki okazały się być skuteczne, minister handlu zaaprobował w 1867 roku budowę magistrali przez: Iławę, Ostródę, Olsztyn i Korsze. 6 kwietnia 1868 roku, landrat Gisevius święcił sukces, dokonując symbolicznego wbicia szpadla w związku z rozpoczęciem prac. Niestety, starosta nie doczekał dnia uroczystej inauguracji. Zwycięzca kolejowej batalii zmarł 17 lutego 1871 roku.
mw
Bibliografia:
1. Bętkowski Rafał, "Jak kolej dotarła do Olsztyna", cz. 1-6, „Debata” nr 1(124)2018-6(129)2018;
2. Bętkowski Rafał, "Kalendarium olsztyńskiej kolei", cz. 1, "Debata", nr 5(152)2020;
#ZArchiwumMWiM