#odDeskiDoDeski
Czcionka (dawniej trzcionka, krotło) to niewielki prostopadłościan używany przez zecera przy składaniu książek. Jej ruchoma wersja, wielokrotnego użytku nie jest wynalazkiem Jana Gutenberga (1400-1468)! Po raz pierwszy skonstruował i użył jej Chińczyk Bi Sheng (ok. 990-1051) w XI w.
Na Dalekim Wschodzie czcionka nie zrobiła jednak takiej kariery, jak w Europie. Prawdopodobnie powodem tego była znacznie większa liczba znaków używanych w piśmie Cesarstwa Song. Zaprojektowana przez Gutenberga ok. 1450 r. metalowa czcionka, pozwalała na znaczną oszczędność czasu. Odlewana była ze stopu ołowiu i cyny, czyli tzw. stopu drukarskiego. Mieszankę tę, w prawie niezmienionym składzie, wykorzystywano, aż do lat 90. XX w. Był to z pewnością najbardziej rozpowszechniony materiał, z którego wytwarzano czcionki. Przed pojawieniem się metalowej czcionki, do jej produkcji wykorzystywano glinę, która była dość kruchym i nietrwałym materiałem. Korzystano także z czcionek drewnianych, które stosowano do odbijania znaków na pergaminie.
Czcionka zakończona była wypukłym odbiciem lustrzanym litery. Układano je ręcznie na wierszowniku, czyli metalowej bądź drewnianej kasetce. Wyposażone one były w mechanizm, który pozwalał na regulowanie odstępu pomiędzy poszczególnymi czcionkami. Umożliwiało to swobodne układanie wyrazów i zdań. Wierszowniki montowano następnie na maszynie drukarskiej. Kolejnym krokiem było zanurzenie czcionek w tuszu i odciśnięcie ich na papierze. Taki sposób drukowania nazywa się pismem wypukłym i jest najstarszą znaną techniką drukarską.
Pierwszą i najsłynniejszą książką wydrukowaną w ten sposób jest 42-wierszowa Biblia Gutenberga. Jej druk rozpoczęto w 1452 roku. Jeden z jej egzemplarzy znajduje się w Muzeum Diecezjalnym w Pelplinie. Biblia posiada unikatowy element, mianowicie jeden z pierwszych błędów drukarskich. Znajdujemy go po lewej stronie, dolnego marginesu na karcie 46, widnieje odbicie jednej z czcionek, która przemieściła się podczas drukowania.
Jakub Radosław Sidor
Na „żywą” lekcję historii dotyczącą czcionek i druku zapraszamy do Domu "Gazety Olsztyńskiej".
Na Dalekim Wschodzie czcionka nie zrobiła jednak takiej kariery, jak w Europie. Prawdopodobnie powodem tego była znacznie większa liczba znaków używanych w piśmie Cesarstwa Song. Zaprojektowana przez Gutenberga ok. 1450 r. metalowa czcionka, pozwalała na znaczną oszczędność czasu. Odlewana była ze stopu ołowiu i cyny, czyli tzw. stopu drukarskiego. Mieszankę tę, w prawie niezmienionym składzie, wykorzystywano, aż do lat 90. XX w. Był to z pewnością najbardziej rozpowszechniony materiał, z którego wytwarzano czcionki. Przed pojawieniem się metalowej czcionki, do jej produkcji wykorzystywano glinę, która była dość kruchym i nietrwałym materiałem. Korzystano także z czcionek drewnianych, które stosowano do odbijania znaków na pergaminie.
Czcionka zakończona była wypukłym odbiciem lustrzanym litery. Układano je ręcznie na wierszowniku, czyli metalowej bądź drewnianej kasetce. Wyposażone one były w mechanizm, który pozwalał na regulowanie odstępu pomiędzy poszczególnymi czcionkami. Umożliwiało to swobodne układanie wyrazów i zdań. Wierszowniki montowano następnie na maszynie drukarskiej. Kolejnym krokiem było zanurzenie czcionek w tuszu i odciśnięcie ich na papierze. Taki sposób drukowania nazywa się pismem wypukłym i jest najstarszą znaną techniką drukarską.
Pierwszą i najsłynniejszą książką wydrukowaną w ten sposób jest 42-wierszowa Biblia Gutenberga. Jej druk rozpoczęto w 1452 roku. Jeden z jej egzemplarzy znajduje się w Muzeum Diecezjalnym w Pelplinie. Biblia posiada unikatowy element, mianowicie jeden z pierwszych błędów drukarskich. Znajdujemy go po lewej stronie, dolnego marginesu na karcie 46, widnieje odbicie jednej z czcionek, która przemieściła się podczas drukowania.
Jakub Radosław Sidor
Na „żywą” lekcję historii dotyczącą czcionek i druku zapraszamy do Domu "Gazety Olsztyńskiej".