#SztukaDawna
Grzech pierworodny (Adam i Ewa), malarz nieokreślony, koniec XVII w.
Olej, deska; 32 × 54 cm
Biblia była bezcennym źródłem inspiracji i tematów podejmowanych w malarstwie. Jednym z popularnych przedstawień było wyobrażenie Adama i Ewy w raju, tuż obok drzewa poznania dobra i zła. Scena ta została opisana w Księdze Rodzaju (Rdz 3, 1-7).
Autor prezentowanego obrazu nie trzymał się wiernie słów Starego Testamentu, w którym napisano, iż Ewa za namową węża zerwała owoc, skosztowała go i podała Adamowi. Tu, przełomowy dla dalszych dziejów ludzkości moment, ujęty został nieco inaczej. Oto Ewa przyjmuje owoc ofiarowywany jej przez węża. Możemy odczytać to jako obrazowe pokazanie procesu kuszenia i podkreślenie aktywnej roli węża-Szatana. Taka redakcja omawianego tematu nie była wcale wyjątkowa. Nie zawsze artysta ukazywał Ewę zrywającą owoc. Równie częste było, tak jak na malowidle z naszych zbiorów, sięganie przez pramatkę po jabłko podawane jej przez Szatana. Przykładem takiego rozwiązania ikonograficznego jest słynna rycina Albrechta Dürera z 1504 roku, na której opleciony na gałęzi wąż, trzymając w pysku jabłko, wręcza je Ewie. Skoro wspomnieliśmy już o jabłku, należy zaznaczyć, że drzewo poznania dobra i zła nie zawsze pokazywane było jako jabłoń. Mogło być również np. drzewkiem pomarańczowym.
Ciekawym i popularnym w malarstwie zabiegiem zastosowanym w omawianym dziele jest, wywodzące się jeszcze ze średniowiecza, pokazanie zróżnicowanych w czasie wydarzeń w jednym obrazie. Mowa tu o mniej wyraźnej scenie umieszczonej wprawdzie w centralnym punkcie malowidła, lecz na drugim planie. Na brzegu rzeki widzimy naszych bohaterów wypędzanych z raju przez uskrzydlonego archanioła.
Pole obrazowe w kształcie leżącego prostokąta podzielone jest na dwie części. Po prawej widzimy krajobraz z wijącą się malowniczo rzeką, linią brzegu i roślinnością rozciągającą się po horyzont. Z lewej strony, na tle obficie owocującego drzewa, znajdują się dwie nagie postacie. Adam siedzi na niewielkiej skarpie i wyciąga ugiętą w łokciu rękę ku kobiecie. Ewa stoi, trzymając prawą rękę na ramieniu Adama, lewą sięga po zakazany owoc. Parze pierwszych ludzi towarzyszą zwierzęta, takie jak paw, wół, para lisów, jeleń, królik i lew. Nie zostały namalowane z zachowaniem właściwych proporcji, a w istocie znajdującej się w lewym, dolnym rogu lwa rozpoznajemy z niejaką trudnością. Zadaniem tych wizerunków nie było jednak portretowe ukazanie poszczególnych gatunków fauny, lecz przekazanie określonych treści. Wszystkim tym zwierzętom już od starożytności przypisuje się w ikonografii określone znaczenia symboliczne. Paw oznacza wiosnę i odnowę duchową. W nawiązaniu do pogłosek o jakoby niepsującym się mięsie pawia, w sztuce chrześcijańskiej stał się on symbolem zmartwychwstania. Oznaczać może też pychę, a więc jeden z siedmiu grzechów głównych. Wół symbolizował dobrobyt, ale i ofiarę. Lis to obecne w wielu kulturach ucieleśnienie sprytu i podstępu. Zaliczany do zwierząt solarnych jeleń był od najwcześniejszych czasów zwierzęciem świętym. W chrześcijaństwie jeleń reprezentuje pobożność i czystość moralną. Królik wraz z zającem są z kolei zwierzętami lunarnymi. Oba zwierzęta oznaczają płodność i namiętności. Kolejne zwierzę solarne – lew, to symbol siły i potęgi. Jako atrybut św. Marka podkreśla królewskość majestatu Chrystusa.
Wczytując się głębiej w historyczny rozwój symbolicznych znaczeń poszczególnych zwierząt, właściwie każdemu z nich możemy przypisać znaczenia pozytywne i negatywne. W przedstawieniu ogrodu rajskiego możemy upatrywać w ich postaciach odniesienia do cnót i grzechów, dobra i zła toczących odwieczną walkę.
Autor: Autor: Olga Droździecka
Olej, deska; 32 × 54 cm
Biblia była bezcennym źródłem inspiracji i tematów podejmowanych w malarstwie. Jednym z popularnych przedstawień było wyobrażenie Adama i Ewy w raju, tuż obok drzewa poznania dobra i zła. Scena ta została opisana w Księdze Rodzaju (Rdz 3, 1-7).
Autor prezentowanego obrazu nie trzymał się wiernie słów Starego Testamentu, w którym napisano, iż Ewa za namową węża zerwała owoc, skosztowała go i podała Adamowi. Tu, przełomowy dla dalszych dziejów ludzkości moment, ujęty został nieco inaczej. Oto Ewa przyjmuje owoc ofiarowywany jej przez węża. Możemy odczytać to jako obrazowe pokazanie procesu kuszenia i podkreślenie aktywnej roli węża-Szatana. Taka redakcja omawianego tematu nie była wcale wyjątkowa. Nie zawsze artysta ukazywał Ewę zrywającą owoc. Równie częste było, tak jak na malowidle z naszych zbiorów, sięganie przez pramatkę po jabłko podawane jej przez Szatana. Przykładem takiego rozwiązania ikonograficznego jest słynna rycina Albrechta Dürera z 1504 roku, na której opleciony na gałęzi wąż, trzymając w pysku jabłko, wręcza je Ewie. Skoro wspomnieliśmy już o jabłku, należy zaznaczyć, że drzewo poznania dobra i zła nie zawsze pokazywane było jako jabłoń. Mogło być również np. drzewkiem pomarańczowym.
Ciekawym i popularnym w malarstwie zabiegiem zastosowanym w omawianym dziele jest, wywodzące się jeszcze ze średniowiecza, pokazanie zróżnicowanych w czasie wydarzeń w jednym obrazie. Mowa tu o mniej wyraźnej scenie umieszczonej wprawdzie w centralnym punkcie malowidła, lecz na drugim planie. Na brzegu rzeki widzimy naszych bohaterów wypędzanych z raju przez uskrzydlonego archanioła.
Pole obrazowe w kształcie leżącego prostokąta podzielone jest na dwie części. Po prawej widzimy krajobraz z wijącą się malowniczo rzeką, linią brzegu i roślinnością rozciągającą się po horyzont. Z lewej strony, na tle obficie owocującego drzewa, znajdują się dwie nagie postacie. Adam siedzi na niewielkiej skarpie i wyciąga ugiętą w łokciu rękę ku kobiecie. Ewa stoi, trzymając prawą rękę na ramieniu Adama, lewą sięga po zakazany owoc. Parze pierwszych ludzi towarzyszą zwierzęta, takie jak paw, wół, para lisów, jeleń, królik i lew. Nie zostały namalowane z zachowaniem właściwych proporcji, a w istocie znajdującej się w lewym, dolnym rogu lwa rozpoznajemy z niejaką trudnością. Zadaniem tych wizerunków nie było jednak portretowe ukazanie poszczególnych gatunków fauny, lecz przekazanie określonych treści. Wszystkim tym zwierzętom już od starożytności przypisuje się w ikonografii określone znaczenia symboliczne. Paw oznacza wiosnę i odnowę duchową. W nawiązaniu do pogłosek o jakoby niepsującym się mięsie pawia, w sztuce chrześcijańskiej stał się on symbolem zmartwychwstania. Oznaczać może też pychę, a więc jeden z siedmiu grzechów głównych. Wół symbolizował dobrobyt, ale i ofiarę. Lis to obecne w wielu kulturach ucieleśnienie sprytu i podstępu. Zaliczany do zwierząt solarnych jeleń był od najwcześniejszych czasów zwierzęciem świętym. W chrześcijaństwie jeleń reprezentuje pobożność i czystość moralną. Królik wraz z zającem są z kolei zwierzętami lunarnymi. Oba zwierzęta oznaczają płodność i namiętności. Kolejne zwierzę solarne – lew, to symbol siły i potęgi. Jako atrybut św. Marka podkreśla królewskość majestatu Chrystusa.
Wczytując się głębiej w historyczny rozwój symbolicznych znaczeń poszczególnych zwierząt, właściwie każdemu z nich możemy przypisać znaczenia pozytywne i negatywne. W przedstawieniu ogrodu rajskiego możemy upatrywać w ich postaciach odniesienia do cnót i grzechów, dobra i zła toczących odwieczną walkę.
Autor: Autor: Olga Droździecka