#Archeologia
Muzeum Warmii i Mazur (wówczas jako Muzeum Mazurskie) powstało pod koniec marca 1945 roku. Pojawiło się więc niemal od razu po przyłączeniu części dawnych Prus Wschodnich do Polski. Na jego siedzibę wybrano zamek w Olsztynie. Od 1926 roku, obok rezydencji prezydenta rejencji, mieścił on lokalne Heimatmuseum.
Przez większość czasu prowadził je nauczyciel i archeolog-pasjonat Leonhard Fromm (fot. 1). Zgromadził on niezwykle liczną kolekcję zabytków archeologicznych. W większości pochodziły one z jego własnych badań i znalezisk przypadkowych w okolicach Olsztyna. Najciekawsze z nich eksponowano w niewielkiej sali między wystawą poświęconą plebiscytowi z 1920 roku, a rekonstrukcją chaty warmińskiej. Prócz zabytków pradziejowych prezentowano tam również wszelkiego rodzaju skamieliny, wypchane zwierzęta i wysuszone rośliny. Jako że najcenniejsze znaleziska metalowe trafiały niemal automatycznie do Prussia-Museum w Królewcu, trzon kolekcji stanowiły przedmioty wykonane z kamienia, poroża i gliny. Choć oczywiście zdarzały się wyjątki. Do najciekawszych należą zachowane do dziś ozdoby z grobu germańskiego z Kortowa (fot. 2,3,4).
Niestety tylko nieliczne zabytki z dawnego Heimatmuseum miały tyle szczęścia. Znaczna część z nich nie przetrwała wojny. Tragiczny stan kolekcji najlepiej oddaje Sprawozdanie ze stanu Zamku i Muzeum z 1945 roku:
Sala archeologiczna:
Rozbite szkło a wszystkich prawie gablotach, a wyraźne braki
a) w gablocie z urnami prehistorycznymi,
b) w gablocie pośrodku Sali, szczególnie brak biżuterii z okresu brązu, ponadto okazy przemieszane. Na podłodze leżała rozbita na szczątki urna z popiołami.
c) okazy w gablocie ze skamielinami przemieszane.
d) okazy ptactwa wschodniopruskiego wyjęte z gablot, oraz zdjęte ze ściany a ponadto braki:
e) rozrzucone po podłodze zielnik z zasuszonymi okazami flory wschodniopruskiej
f) rozrzucone kły i czaszka zwierzęca oraz część etykiet objaśniających eksponaty
Sala ta odznacza się wyjątkowym zniszczeniem i dewastacją, w szczególności pośród kruchych eksponatów archeologicznych a w wielu przypadkach brak wyjaśnień do obiektów.
Niemniej to właśnie zbiory zgromadzone na tej sali dały początek kolekcji Działu Archeologii i Muzeum Przyrody.
Przez większość czasu prowadził je nauczyciel i archeolog-pasjonat Leonhard Fromm (fot. 1). Zgromadził on niezwykle liczną kolekcję zabytków archeologicznych. W większości pochodziły one z jego własnych badań i znalezisk przypadkowych w okolicach Olsztyna. Najciekawsze z nich eksponowano w niewielkiej sali między wystawą poświęconą plebiscytowi z 1920 roku, a rekonstrukcją chaty warmińskiej. Prócz zabytków pradziejowych prezentowano tam również wszelkiego rodzaju skamieliny, wypchane zwierzęta i wysuszone rośliny. Jako że najcenniejsze znaleziska metalowe trafiały niemal automatycznie do Prussia-Museum w Królewcu, trzon kolekcji stanowiły przedmioty wykonane z kamienia, poroża i gliny. Choć oczywiście zdarzały się wyjątki. Do najciekawszych należą zachowane do dziś ozdoby z grobu germańskiego z Kortowa (fot. 2,3,4).
Niestety tylko nieliczne zabytki z dawnego Heimatmuseum miały tyle szczęścia. Znaczna część z nich nie przetrwała wojny. Tragiczny stan kolekcji najlepiej oddaje Sprawozdanie ze stanu Zamku i Muzeum z 1945 roku:
Sala archeologiczna:
Rozbite szkło a wszystkich prawie gablotach, a wyraźne braki
a) w gablocie z urnami prehistorycznymi,
b) w gablocie pośrodku Sali, szczególnie brak biżuterii z okresu brązu, ponadto okazy przemieszane. Na podłodze leżała rozbita na szczątki urna z popiołami.
c) okazy w gablocie ze skamielinami przemieszane.
d) okazy ptactwa wschodniopruskiego wyjęte z gablot, oraz zdjęte ze ściany a ponadto braki:
e) rozrzucone po podłodze zielnik z zasuszonymi okazami flory wschodniopruskiej
f) rozrzucone kły i czaszka zwierzęca oraz część etykiet objaśniających eksponaty
Sala ta odznacza się wyjątkowym zniszczeniem i dewastacją, w szczególności pośród kruchych eksponatów archeologicznych a w wielu przypadkach brak wyjaśnień do obiektów.
Niemniej to właśnie zbiory zgromadzone na tej sali dały początek kolekcji Działu Archeologii i Muzeum Przyrody.