Plakietka z brązu autorstwa Mattiasa Wallbauma
… A oto gwiazda, którą widzieli… szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię... upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. (Mateusz 2.9-11)
Trzecim, najbardziej manifestacyjnym wydarzeniem Misterium Bożego Narodzenia (po Narodzinach i Zwiastowaniu Pasterzom) stał się Pokłon Mędrców ze Wschodu, którzy uznali w Jezusie oczekiwanego Władcę Świata. Jak każde z ważniejszych wydarzeń biblijnych, doczekało się ono licznych komentarzy i uzupełnień oraz przeniesień w sferę literatury i sztuki. Ta ostatnia uruchamiała cały arsenał wyobraźni, by w scenie tej oddać zarówno jej ziemski, jak i pełen odniesień, transcendentalny charakter.
Przedstawiciele świata pogańskiego, obdarzeni proroczym charyzmatem i boską mądrością Magowie, którzy w kulturach wschodu zasiadali niekiedy na tronach, jak przystało na monarchów, w uroczystym pochodzie zjechali, by oddać hołd władcy najwyższemu. Ewangelista jednak nie sprecyzował, ilu Magów chyliło czoła. Wymienione trzy dary - złoto, kadzidło i mirra, zdeterminowały zapewne ich liczbę, a tradycja dała im imiona Kacpra, Melchiora i Baltazara. Jako reprezentanci trzech kontynentów: Europy, Azji i Afryki, zbliżają się do władcy w przypisanych sobie strojach, wyrażając szacunek według starszeństwa.
W sztuce, obok stanowiącej tło narodzin zrujnowanej architektury, nawiązującej symbolicznie do domu Dawida, funkcjonował motyw równoległy – stajenka i przypisani jej mieszkańcy. Zatem bogato odziani Królowie często składają dary na słomie, pod czujnym okiem towarzyszących scenie zwierząt.
Na prezentowanej plakiecie pochodzącej ze zbirów Muzeum Warmii i Mazur, pod rozpadającą się drewnianą konstrukcję pokrytą szczątkową strzechą, uroczyści goście zawitali bez rozbudowanego orszaku. Niemniej jak w każdym wyobrażeniu tej sceny, towarzyszą im zapowiadane przez proroka Izajasza bogactwa narodów składających hołd Panu całego świata. Przed Maryją trzymającą Jezusa klęczy według starszeństwa, ubrany niczym mnich Kacper z garncem złota w rękach, wyrażającym cześć należną królowi. Melchior w stroju orientalnego wojownika, wysoko unosi puszkę z kadzidłem, przynależną Bogu żywicą symbolizującą nieprzemijalność. Najmłodszy Baltazar, w krótkiej pelerynie, prezentuje kielich z mirrą, żywicą umarłych, jako zapowiedź przyszłej ofiary i męczeństwa. Te trzy dary, według niektórych, odzwierciedlają też postępowanie człowieka, które powinno opierać się na wierze, nadziei, miłości, umartwieniu, modlitwie i miłosierdziu. Ubogiemu „gospodarstwu” Świętej Rodziny stróżuje pies (choć być może przywędrował z gośćmi) a niebo nad dziurawym dachem rozświetla ogłaszająca radość Gwiazda.
Plakieta o wymiarach 9,4x7,2 cm, autorstwa Mattiasa Wallbauma (1554-1632), wybitnego augsburskiego złotnika, odlana została w brązie, najprawdopodobniej w 1 połowie XVII wieku.
Po uzyskaniu w 1590 roku papierów mistrza otworzył on jeden z najbardziej produktywnych warsztatów złotniczych (zachowało się około 80 uwierzytelnionych dzieł) zajmujących się tłoczonymi i odlewanymi ze srebra płaskorzeźbami, tablicami, plakietami oraz dekoracyjnymi oprawami nakładanymi na meble z hebanu. Jego kunsztowne aplikacje i figurki zdobiły ołtarze, relikwiarze, szafki, szkatułki oraz stoły.
M.K.
Trzecim, najbardziej manifestacyjnym wydarzeniem Misterium Bożego Narodzenia (po Narodzinach i Zwiastowaniu Pasterzom) stał się Pokłon Mędrców ze Wschodu, którzy uznali w Jezusie oczekiwanego Władcę Świata. Jak każde z ważniejszych wydarzeń biblijnych, doczekało się ono licznych komentarzy i uzupełnień oraz przeniesień w sferę literatury i sztuki. Ta ostatnia uruchamiała cały arsenał wyobraźni, by w scenie tej oddać zarówno jej ziemski, jak i pełen odniesień, transcendentalny charakter.
Przedstawiciele świata pogańskiego, obdarzeni proroczym charyzmatem i boską mądrością Magowie, którzy w kulturach wschodu zasiadali niekiedy na tronach, jak przystało na monarchów, w uroczystym pochodzie zjechali, by oddać hołd władcy najwyższemu. Ewangelista jednak nie sprecyzował, ilu Magów chyliło czoła. Wymienione trzy dary - złoto, kadzidło i mirra, zdeterminowały zapewne ich liczbę, a tradycja dała im imiona Kacpra, Melchiora i Baltazara. Jako reprezentanci trzech kontynentów: Europy, Azji i Afryki, zbliżają się do władcy w przypisanych sobie strojach, wyrażając szacunek według starszeństwa.
W sztuce, obok stanowiącej tło narodzin zrujnowanej architektury, nawiązującej symbolicznie do domu Dawida, funkcjonował motyw równoległy – stajenka i przypisani jej mieszkańcy. Zatem bogato odziani Królowie często składają dary na słomie, pod czujnym okiem towarzyszących scenie zwierząt.
Na prezentowanej plakiecie pochodzącej ze zbirów Muzeum Warmii i Mazur, pod rozpadającą się drewnianą konstrukcję pokrytą szczątkową strzechą, uroczyści goście zawitali bez rozbudowanego orszaku. Niemniej jak w każdym wyobrażeniu tej sceny, towarzyszą im zapowiadane przez proroka Izajasza bogactwa narodów składających hołd Panu całego świata. Przed Maryją trzymającą Jezusa klęczy według starszeństwa, ubrany niczym mnich Kacper z garncem złota w rękach, wyrażającym cześć należną królowi. Melchior w stroju orientalnego wojownika, wysoko unosi puszkę z kadzidłem, przynależną Bogu żywicą symbolizującą nieprzemijalność. Najmłodszy Baltazar, w krótkiej pelerynie, prezentuje kielich z mirrą, żywicą umarłych, jako zapowiedź przyszłej ofiary i męczeństwa. Te trzy dary, według niektórych, odzwierciedlają też postępowanie człowieka, które powinno opierać się na wierze, nadziei, miłości, umartwieniu, modlitwie i miłosierdziu. Ubogiemu „gospodarstwu” Świętej Rodziny stróżuje pies (choć być może przywędrował z gośćmi) a niebo nad dziurawym dachem rozświetla ogłaszająca radość Gwiazda.
Plakieta o wymiarach 9,4x7,2 cm, autorstwa Mattiasa Wallbauma (1554-1632), wybitnego augsburskiego złotnika, odlana została w brązie, najprawdopodobniej w 1 połowie XVII wieku.
Po uzyskaniu w 1590 roku papierów mistrza otworzył on jeden z najbardziej produktywnych warsztatów złotniczych (zachowało się około 80 uwierzytelnionych dzieł) zajmujących się tłoczonymi i odlewanymi ze srebra płaskorzeźbami, tablicami, plakietami oraz dekoracyjnymi oprawami nakładanymi na meble z hebanu. Jego kunsztowne aplikacje i figurki zdobiły ołtarze, relikwiarze, szafki, szkatułki oraz stoły.
M.K.