Wróżby andrzejkowe zawsze nam kojarzą się z wątkami matrymonialnymi. Jak podaje Jan Chłosta w „Dorocznych zwyczajach i obrzędach na Warmii” w Andrzejki panny odwiedzały kościół by pomodlić się w intencji o dobrego męża. Kiedy ksiądz na zakończenie mszy wypowiadał sakramentalne „Amen” one dodawały „I może być nawet kulawy”. Tego dnia kopały też w ziemi w poszukiwaniu chrząszczy. Błyszczący miał oznaczać męża wojskowego, czarny – kominiarza, biały – młynarza, szorstki – bogaty, gładki – biedny. Katarzynki na Warmii miały być czasem, kiedy chłopcy chcieli poznać swoją przyszłość matrymonialną. A jeśli chcecie poznać szczegóły i dowiedzieć się kiedy najwięcej sobie wróżono, to zachęcamy do obejrzenia filmu. Anna Czachorowska, etnograf z Muzeum Warmii i Mazur opowiada o wróżbach. Film przygotowaliśmy wspólnie z portalem Olsztyn24.