#75latmwim
Intensywna praca i pełne zaangażowanie cechowały ostatnią dekadę XX stulecia. Kilkadziesiąt otwartych wystaw w drugiej połowie lat 90. dostarczały miłośnikom wydarzeń kulturalnych wciąż nowych atrakcji. Najwięcej wystaw otwarto w Domu Gazety Olsztyńskiej, gdzie prezentowano różnorodne tematycznie kolekcje: fotografie Adalberta Guskiego, malarstwo Henryka Mączkowskiego, ikony Staroobrzędowców czy też prace Elwiry Iwaszczyszyn. W odbudowanej siedzibie redakcji Pieniężnych organizowano również wystawy archeologiczne i etnograficzne, przybliżające historię regionu. Wiele działo się także w Galerii "Zamek", która gościła m.in. Andrzeja Lachowicza, Zenona Burdyniewicza, Barbarę Falender czy też Bożennę Biskupską. Sztuka współczesna królowała również w siedzibie biskupów warmińskich. Współpracowano z Trokami i Kaliningradem. W dawnym Królewcu zaprezentowano prace Hieronima Skurpskiego.
Z kolei Zamek w Olsztynie mógł poszczycić się kilkoma dobrze dopracowanymi wystawami. Prezentowano dawną sztukę ludową oraz obiekty poddane skrupulatnej pracy konserwatorów, ukazujące kunszt i technikę stosowaną przy nadaniu przedmiotom dawnego blasku. Udało się również zaprezentować realistyczne grafiki i malarstwo Leona Wyczółkowskiego.
Szczególnie ważny był 1998 rok. Dokonano wtedy prezentacji tkanin liturgicznych w ramach wystawy "In gloriam et decorem". Innym wydarzeniem, którego Olsztynianie nie mogli się doczekać, było otwarcie wystawy poświęconej życiu dawnych Prusów. Także w tym roku podjęto się dość ciekawej inicjatywy, którą była Galeria Jednego Obrazu. W ramach spotkań współcześni artyści prezentowali swoje wybrane dzieło zainteresowanej sztuką publice. Sukcesem zakończyła się również adaptacja Centralnego Magazynu Muzealiów, co w praktyce oznaczało zwiększenie możliwości gromadzenia kolejnych zbiorów. Za lata wysiłku poprzedzające otwarcie magazynu olsztyńscy muzealnicy otrzymali nagrodę związaną z najciekawszym wydarzeniem roku.
Niesamowitego rozpędu nabrały działania popularyzatorskie "Cymelia" oraz cykl "Życiorysy". Co najmniej raz w miesiącu gotyckie sale gościły chętnych do pogłębiania wiedzy, przekazywanej przez pracowników Muzeum Warmii i Mazur. Ukoronowaniem dekady było pięciodniowe spotkanie ze sztuką awangardową, zatytułowane "Sztuka nowa na zamku w Olsztynie". Każdy dzień imprezy wieńczyła część artystyczna, przygotowana przez twórców, przybyłych także z zagranicy. Pomysłodawcom wydarzenia (Grażynie Prusińskiej, Jerzemu Mazzollowi i Robertowi Knuthowi) udało się wzbudzić olbrzymie zainteresowanie medialne, które poskutkowało wzmożoną frekwencją. Organizacja wydarzenia została doceniona przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Sybilla, czyli najbardziej prestiżowa, branżowa nagroda, przyznawana przez ministra trafiła w ręce muzealników z Olsztyna.
Z kolei Zamek w Olsztynie mógł poszczycić się kilkoma dobrze dopracowanymi wystawami. Prezentowano dawną sztukę ludową oraz obiekty poddane skrupulatnej pracy konserwatorów, ukazujące kunszt i technikę stosowaną przy nadaniu przedmiotom dawnego blasku. Udało się również zaprezentować realistyczne grafiki i malarstwo Leona Wyczółkowskiego.
Szczególnie ważny był 1998 rok. Dokonano wtedy prezentacji tkanin liturgicznych w ramach wystawy "In gloriam et decorem". Innym wydarzeniem, którego Olsztynianie nie mogli się doczekać, było otwarcie wystawy poświęconej życiu dawnych Prusów. Także w tym roku podjęto się dość ciekawej inicjatywy, którą była Galeria Jednego Obrazu. W ramach spotkań współcześni artyści prezentowali swoje wybrane dzieło zainteresowanej sztuką publice. Sukcesem zakończyła się również adaptacja Centralnego Magazynu Muzealiów, co w praktyce oznaczało zwiększenie możliwości gromadzenia kolejnych zbiorów. Za lata wysiłku poprzedzające otwarcie magazynu olsztyńscy muzealnicy otrzymali nagrodę związaną z najciekawszym wydarzeniem roku.
Niesamowitego rozpędu nabrały działania popularyzatorskie "Cymelia" oraz cykl "Życiorysy". Co najmniej raz w miesiącu gotyckie sale gościły chętnych do pogłębiania wiedzy, przekazywanej przez pracowników Muzeum Warmii i Mazur. Ukoronowaniem dekady było pięciodniowe spotkanie ze sztuką awangardową, zatytułowane "Sztuka nowa na zamku w Olsztynie". Każdy dzień imprezy wieńczyła część artystyczna, przygotowana przez twórców, przybyłych także z zagranicy. Pomysłodawcom wydarzenia (Grażynie Prusińskiej, Jerzemu Mazzollowi i Robertowi Knuthowi) udało się wzbudzić olbrzymie zainteresowanie medialne, które poskutkowało wzmożoną frekwencją. Organizacja wydarzenia została doceniona przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Sybilla, czyli najbardziej prestiżowa, branżowa nagroda, przyznawana przez ministra trafiła w ręce muzealników z Olsztyna.