Muzeum w Gazecie, 19 lipca 2019 r.
Budynek przy ulicy Dąbrowszczaków 8-9 ( skrzyżowanie z ulicą Mickiewicza ) stanowi przykład olsztyńskiego budownictwa komunalnego przełomu lat 50 i 60 XX wieku. To właśnie ten piętrowiec został laureatem konkursu prasowego „Mistrz Roku 1961”. Dokonując wyboru, Olsztynianie potwierdzili, że o pięknie decyduje przede wszystkim funkcjonalność. Obiekt przejawia cechy architektonicznego modernizmu jakim były m.in.: odejście od jakiejkolwiek stylizacji, praktyczność oraz minimalizm formy.
Na parterze oraz na pierwszym piętrze gmachu mieściły się ówczesne wiejskie delikatesy czyli Rolniczy Dom Towarowy, mający w swoim asortymencie produkty lepsze gatunkowo: pieczywo, nabiał, wędliny oraz słodycze pochodzenia wiejskiego. RDT był jednym z pierwszych sklepów miasta nad Łyną z obowiązującą samoobsługą oraz oferującym Pepsi Colę – prawdziwy rarytas początku lat 70. Mimo korzyści, jakie płynęły z tak wielobranżowego punktu zaopatrzeniowego, mieszkańcy Olsztyna na przemian z „Rolnikiem” stosowali wobec gmachu bardziej uszczypliwe określenie: „Wieśniak”, które rzecz jasna szybko wkradło się do miejskiego żargonu.
Mimo rotacji dzierżawców, budynek funkcjonuje do tej pory. Sąsiadując z zabytkowymi kamienicami jest częścią pełnej kontrastów architektonicznej mozaiki Olsztyna. Fotografie zostały wykonane przez Zbigniewa Grabowskiego. Obecnie, są częścią zbiorów Archiwum Muzeum Warmii i Mazur.
Na parterze oraz na pierwszym piętrze gmachu mieściły się ówczesne wiejskie delikatesy czyli Rolniczy Dom Towarowy, mający w swoim asortymencie produkty lepsze gatunkowo: pieczywo, nabiał, wędliny oraz słodycze pochodzenia wiejskiego. RDT był jednym z pierwszych sklepów miasta nad Łyną z obowiązującą samoobsługą oraz oferującym Pepsi Colę – prawdziwy rarytas początku lat 70. Mimo korzyści, jakie płynęły z tak wielobranżowego punktu zaopatrzeniowego, mieszkańcy Olsztyna na przemian z „Rolnikiem” stosowali wobec gmachu bardziej uszczypliwe określenie: „Wieśniak”, które rzecz jasna szybko wkradło się do miejskiego żargonu.
Mimo rotacji dzierżawców, budynek funkcjonuje do tej pory. Sąsiadując z zabytkowymi kamienicami jest częścią pełnej kontrastów architektonicznej mozaiki Olsztyna. Fotografie zostały wykonane przez Zbigniewa Grabowskiego. Obecnie, są częścią zbiorów Archiwum Muzeum Warmii i Mazur.