Zeszyt z zapiskami rękopiśmiennymi Pauliny Grodzińskiej
Biblioteka Muzeum Warmii i Mazur prezentuje zeszyt z zapiskami rękopiśmiennymi Pauliny Grodzińskiej (1837-1918), siostrzenicy Narcyzy Żmichowskiej (1819-1876) – powieściopisarki i poetki. W 2013 r. został on wraz z innymi rodzinnymi pamiątkami, przekazany w darze do zbiorów Biblioteki przez Pana Marka Żejmo z Olsztyna.
Zeszyt jest nieduży, oprawiony w szarą papierową okładkę. Wpisy są wykonane tuszem i mimo upływu ponad stu lat są nadal bardzo wyraźne i czytelne. Składa się on z dwóch części. Pierwsza zawiera teksty pisane wierszem. Z początkowego akapitu dowiadujemy się dokładnie kiedy, i dla kogo były pisane: „Do zmarłych moich w miesiącu maju w roku 1918, kończąc lat osiemdziesiąt jeden pisała Paulina Grodzińska”. Dokonała w nich podsumowania swojego życia, powracając myślami do rodziców, sióstr, braci, dzieci a nawet wnuczki Marychny.
Druga część zawiera wiersze i pieśni patriotyczne różnych autorów m.in. „List z Sybiru” Artura Oppmana; „Cześć polskiej ziemi, cześć! Feliksa Frankowskiego, „Boże, coś Polskę” Alojzego Felińskiego.
Matką Pauliny Grodzińskiej była Wiktoria Lewińska, jedna z pięciu sióstr Narcyzy Żmichowskiej. Zaś jej ojcem był Ludwik Lewiński – właściciel majątku Rzeczyca w powiecie rawskim. Ich córka, Paulina wyszła za mąż za Leona Grodzińskiego – właściciela majątku Dębowa Góra (wieś położona na krawędzi doliny Pilicy, niedaleko Rzeczycy). Mieli dwoje dzieci: syna Kazimierza i córkę Marię.
Zeszyt jest nieduży, oprawiony w szarą papierową okładkę. Wpisy są wykonane tuszem i mimo upływu ponad stu lat są nadal bardzo wyraźne i czytelne. Składa się on z dwóch części. Pierwsza zawiera teksty pisane wierszem. Z początkowego akapitu dowiadujemy się dokładnie kiedy, i dla kogo były pisane: „Do zmarłych moich w miesiącu maju w roku 1918, kończąc lat osiemdziesiąt jeden pisała Paulina Grodzińska”. Dokonała w nich podsumowania swojego życia, powracając myślami do rodziców, sióstr, braci, dzieci a nawet wnuczki Marychny.
Druga część zawiera wiersze i pieśni patriotyczne różnych autorów m.in. „List z Sybiru” Artura Oppmana; „Cześć polskiej ziemi, cześć! Feliksa Frankowskiego, „Boże, coś Polskę” Alojzego Felińskiego.
Matką Pauliny Grodzińskiej była Wiktoria Lewińska, jedna z pięciu sióstr Narcyzy Żmichowskiej. Zaś jej ojcem był Ludwik Lewiński – właściciel majątku Rzeczyca w powiecie rawskim. Ich córka, Paulina wyszła za mąż za Leona Grodzińskiego – właściciela majątku Dębowa Góra (wieś położona na krawędzi doliny Pilicy, niedaleko Rzeczycy). Mieli dwoje dzieci: syna Kazimierza i córkę Marię.