Wspólny cykl Muzeum Warmii i Mazur oraz "Gazety Olsztyńskiej", w którym prezentujemy interesujące zabytki.
Jerzyki odleciały do Afryki
W ostatnią sobotę, 15 sierpnia, odleciały z Olsztyna jerzyki. Chociaż nadal jest słonecznie i bardzo ciepło, ptaki – kierując się wewnętrznym zegarem biologicznym – udały się na jesienną wędrówkę. Czas odlotu poprzedziły gonitwy jerzyków nad dachami kamienic, wokół kościelnych wież i ratusza. Towarzyszył im głośny charakterystyczny świergot, będący typowym ptasim głosem pełni lata.
Jerzyk z wyglądu przypomina jaskółkę i przez większość z nas jest z jaskółką mylony. Ten czarno ubarwiony ptak o długich, wąskich skrzydłach i bardzo krótkich nogach jest znakomicie przystosowany do życia w powietrzu, gdzie może przebywać miesiącami, tak też spędza większość swego życia. Nasze jerzyki zimują w Afryce, na obszarze rozciągającym się od równika aż po południowe krańce kontynentu. Na Warmii i Mazurach te ptaki pojawią się dopiero na początku maja przyszłego roku.
W ostatnią sobotę, 15 sierpnia, odleciały z Olsztyna jerzyki. Chociaż nadal jest słonecznie i bardzo ciepło, ptaki – kierując się wewnętrznym zegarem biologicznym – udały się na jesienną wędrówkę. Czas odlotu poprzedziły gonitwy jerzyków nad dachami kamienic, wokół kościelnych wież i ratusza. Towarzyszył im głośny charakterystyczny świergot, będący typowym ptasim głosem pełni lata.
Jerzyk z wyglądu przypomina jaskółkę i przez większość z nas jest z jaskółką mylony. Ten czarno ubarwiony ptak o długich, wąskich skrzydłach i bardzo krótkich nogach jest znakomicie przystosowany do życia w powietrzu, gdzie może przebywać miesiącami, tak też spędza większość swego życia. Nasze jerzyki zimują w Afryce, na obszarze rozciągającym się od równika aż po południowe krańce kontynentu. Na Warmii i Mazurach te ptaki pojawią się dopiero na początku maja przyszłego roku.