Wspólny cykl Muzeum Warmii i Mazur oraz "Gazety Olsztyńskiej", w którym prezentujemy interesujące zabytki.
Niedziela palmowa obchodzona bezpośrednio przed Niedzielą Wielkanocną, jest wstępem do Wielkiego Tygodnia – czasu pogłębionej refleksji i zadumy nad Męką Pańską. W tym dniu wierni przychodzą do kościoła z palmami, jako symbolem odradzającego się życia i upamiętnienia wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. Zwyczaj święcenia palm został wprowadzony do liturgii kościoła katolickiego w XI wieku.
Na Warmii niedziela ta nazywana była „Niedzielą Wierzbną” lub „Kwietną”.
Palmy to smukłe, pionowe bukiety różnej wysokości. Tradycyjnie powinny składać się z bazi, zielonych gałązek brzozy, jałowca (kadyka), bukszpanu, świerku lub cisu, którym to drzewom medycyna ludowa nadaje właściwości lecznicze i dobroczynne. Całość przybiera się kolorowymi wstążeczkami i suszonymi lub sztucznymi kwiatami. Palmy przygotowywano zarówno na Warmii jak i protestanckich Mazurach, tyle że na Mazurach palm nie święcono.
Poświęcone palmy miały zastosowanie w wielu dziedzinach życia gospodarczego – przede wszystkim wierzono w ich funkcje ochronne. Kropiono nimi dom, obejście i bydło w oborze. Gładzono boki krów, po to, by czarownice nie odebrały im mleka. Uderzano palmą wszystkie zwierzęta, kiedy to po raz pierwszy wychodziły wiosną na pastwisko, aby przez cały rok uchronić je od chorób. Palmy kładziono również na strychu i w stodole, aby zapobiec robactwu. Wierzono, że palma
może przepędzić burzę, ochronić przed gradobiciem, czy też inną klęską żywiołową. Palma miała również znacznie lecznicze: po powrocie z kościoła należało połknąć kotki z bazi, aby zapobiec bólowi gardła na cały rok. Była ona symbolem życia, sił witalnych i dobrobytu. Drugiego dnia świąt wielkanocnych młodzi chłopcy palmami smagali (uderzali) po nogach dziewcząt. Tradycja ta miała zapewnić ludziom szczęście, zdrowie i powodzenie.
Ekspozycja w holu muzeum od piątku w godz. 10.00 - 16.00.