Wspólny cykl Muzeum Warmii i Mazur oraz "Gazety Olsztyńskiej", w którym prezentujemy interesujące zabytki.
Plac Mikołaja Kopernika w Olsztynie powstał na początku XX wieku i wielki astronom patronował temu miejscu do roku 1947. Następnie plac otrzymał nazwę Armii Czerwonej. Na wniosek studentów Wyższej Szkoły Rolniczej w Olsztynie złożony podczas powstania węgierskiego w 1956 roku, Miejska Rada Narodowa, uchwałą podjętą 16 listopada 1956 r., przemianowała go na plac Powstańców Węgierskich. Obecną nazwę – Generała Józefa Bema – władze miejskie wprowadziły 23 sierpnia 1957 r., próbując bohaterem polskim i węgierskim uciec od niewygodnej dla komunistycznych władz kwestii krwawego stłumienia buntu Węgrów przez Armię Czerwoną.
Na prezentowanej dziś pocztówce widoczny jest jedynie fragment placu. Na pierwszym planie, po prawej stronie znajduje się kamienica przedsiębiorcy budowlanego Roberta Mrzyka. W związku z konstrukcyjnym podziałem na dwie posesje nosiła ona numer 3/4 (obecnie 4 i 4a). W latach 1905-1911 siedzibę znalazły tu biura rejencji olsztyńskiej. W głębi widać eklektyczny gmach wybudowany w 1905 r., należący do przedsiębiorcy Maksa Hessego, a następnie do Maksa Endego. Budynek oznaczono numerem 2.
Pocztówka wydana została przez olsztyńskie Stowarzyszenie Buch-u. Papierhändler prawdopodobnie w 1920, ale reprodukuje ona fotografię sprzed 1918 r. Napis na stronie awersowej informuje, że prezentowany tu obiekt – kamienica nr 2 – jest siedzibą Generalnego Dowództwa XX Korpusu Armii Niemieckiej. Od października 1912 r. mieszkał tam jego dowódca generał Friedrich Scholz. Budynek obok również zajęty był przez wojsko. Kartka została wysłana 18 listopada 1920 r. przez Józefa Sowę. Adresatką korespondencji była Elżbieta Sadowska, która w okresie plebiscytowym pracowała w biskupieckiej ekspozyturze Warmińskiej Rady Ludowej. Od sierpnia 1920 r. dziewczyna przebywała w Grudziądzu, dokąd wyjechała, tak jak wielu innych działaczy polskich, obawiając się prześladowania.