„Antarktyka – Zimniej już nie można”, to temat wczorajszego spotkania z przyrodą w Muzeum Przyrody w Olsztynie. Bohaterem zimowych opowieści była nie tylko przyroda najzimniejszego miejsca na Ziemi, ale też polscy polarnicy, którzy nieprzerwanie od niemal 50 lat badają świat przyrody Antarktyki.
Na Wyspie Króla Jerzego, w archipelagu Szetlandów Południowych, u wybrzeża Zatoki Admiralicji, w Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego - całorocznej jednostce naukowo-badawczej, w miejscu oddalonym od Polski ponad 14 tys. km, polscy naukowcy prowadzą badania naukowe… w dziedzinach takich jak oceanografia, geologia, glacjologia, geomorfologia, klimatologia, mikrobiologia, botanika, ekologia, ornitologia, genetyka, biologia i chemia morza, kartografia a także stałe monitoringi środowiskowe.
Nasz gość dr Tomasz Janecki opowiedział o bioróżnorodności Antarktyki, prezentując niezwykłe zdjęcia uchatek antarktycznych i fok Weddella, jednoznacznie wskazując na oczywiste różnice w ich budowie i zachowaniu, tak często mylonych ze sobą zwierząt. Obejrzeliśmy pingwiny wysiadujące jaja na wielotysięcznych koloniach lęgowych aktywnie broniących swoich niedużych, ale wyraźnie oddzielonych terytoriów oraz ich młode ogrzewające się wzajemnie w oczekiwaniu na powrót rodziców z pokarmem. Wysłuchaliśmy opowieści o bliskich spotkaniach ze słoniami morskimi.
Dziękujemy za opowieści o tak niezwykłym miejscu na Ziemi. Miejscu bez granic, w którym wciąż człowiek ustępuje przyrodzie, poznaje ją i traktuje z należnym szacunkiem.
MK
fot. Ewa Szewczyk
Nasz gość dr Tomasz Janecki opowiedział o bioróżnorodności Antarktyki, prezentując niezwykłe zdjęcia uchatek antarktycznych i fok Weddella, jednoznacznie wskazując na oczywiste różnice w ich budowie i zachowaniu, tak często mylonych ze sobą zwierząt. Obejrzeliśmy pingwiny wysiadujące jaja na wielotysięcznych koloniach lęgowych aktywnie broniących swoich niedużych, ale wyraźnie oddzielonych terytoriów oraz ich młode ogrzewające się wzajemnie w oczekiwaniu na powrót rodziców z pokarmem. Wysłuchaliśmy opowieści o bliskich spotkaniach ze słoniami morskimi.
Dziękujemy za opowieści o tak niezwykłym miejscu na Ziemi. Miejscu bez granic, w którym wciąż człowiek ustępuje przyrodzie, poznaje ją i traktuje z należnym szacunkiem.
MK
fot. Ewa Szewczyk
















