"Coraz bardziej zielona gęś"
Teatrzyk Zielona Gęś ma zaszczyt przedstawić swój zespół.
Przed Państwem, już 3 i 4 lipca z największą tremą wystąpią: Alojzy Gżegżółka, Prof. Bączyński, Hermenegilda Kociubińska, Osiołek Porfirion, Pies Fafik, Piekielny Piotruś i inni. Te wyjątkowe postaci wbiły się w świadomość wielu pokoleń Polaków jako synonim poczucia humoru, poetyckiego absurdu, ale i niedzisiejszej już klasy i inteligencji mistrza poetyckiego purenonsensu Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Teatrzyk Zielona Gęś po raz kolejny ożywa.
„CORAZ BARDZIEJ ZIELONA GĘŚ” - jeden z ulubionych spektakli olsztyńskiej publiczności - znów można zobaczyć na scenie Teatru Jaracza. Kompilację utworów Gałczyńskiego przygotował Jarosław Kilian, dyrektor warszawskiego Teatru Lalka, który z twórczością Gałczyńskiego obcował od małego i ma do niej idealne podejście, zawsze trafia we właściwy ton, łącząc z pozoru przeciwstawne konwencje. Nie jest to jego pierwsze przedstawienie z Zieloną Gęsią w roli głównej (wystawiał te utwory choćby w warszawskim Teatrze Polskim), ale nie ma tu mowy o mechanicznej powtórce. Artysta zawsze tworzy nowe scenariusze, wykorzystując energię aktorów i ich talenty. A że literki są te same? A jaki byłby sens w poprawianiu doskonałości? W efekcie dostajemy niezwykły wieczór poezji i humoru. Poezji nie tylko w słowie, ale i pełnej wdzięki i lekkości muzyce Grzegorza Turnaua, stałego współpracownika Kiliana. Do tego niecodzienne wcielenia olsztyńskich aktorów – między innymi Barbary Prokopowicz, Ireny Telesz-Burczyk, Marcina Kiszluka i Marcina Tyrlika.
„CORAZ BARDZIEJ ZIELONA GĘŚ” to zaproszenie do całkowitego oderwania się od rzeczywistości, by choć na jakiś czas przenieść się do świata fantazji, no i najlepszy sposób na trwałą poprawę humoru.
Przed Państwem, już 3 i 4 lipca z największą tremą wystąpią: Alojzy Gżegżółka, Prof. Bączyński, Hermenegilda Kociubińska, Osiołek Porfirion, Pies Fafik, Piekielny Piotruś i inni. Te wyjątkowe postaci wbiły się w świadomość wielu pokoleń Polaków jako synonim poczucia humoru, poetyckiego absurdu, ale i niedzisiejszej już klasy i inteligencji mistrza poetyckiego purenonsensu Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Teatrzyk Zielona Gęś po raz kolejny ożywa.
„CORAZ BARDZIEJ ZIELONA GĘŚ” - jeden z ulubionych spektakli olsztyńskiej publiczności - znów można zobaczyć na scenie Teatru Jaracza. Kompilację utworów Gałczyńskiego przygotował Jarosław Kilian, dyrektor warszawskiego Teatru Lalka, który z twórczością Gałczyńskiego obcował od małego i ma do niej idealne podejście, zawsze trafia we właściwy ton, łącząc z pozoru przeciwstawne konwencje. Nie jest to jego pierwsze przedstawienie z Zieloną Gęsią w roli głównej (wystawiał te utwory choćby w warszawskim Teatrze Polskim), ale nie ma tu mowy o mechanicznej powtórce. Artysta zawsze tworzy nowe scenariusze, wykorzystując energię aktorów i ich talenty. A że literki są te same? A jaki byłby sens w poprawianiu doskonałości? W efekcie dostajemy niezwykły wieczór poezji i humoru. Poezji nie tylko w słowie, ale i pełnej wdzięki i lekkości muzyce Grzegorza Turnaua, stałego współpracownika Kiliana. Do tego niecodzienne wcielenia olsztyńskich aktorów – między innymi Barbary Prokopowicz, Ireny Telesz-Burczyk, Marcina Kiszluka i Marcina Tyrlika.
„CORAZ BARDZIEJ ZIELONA GĘŚ” to zaproszenie do całkowitego oderwania się od rzeczywistości, by choć na jakiś czas przenieść się do świata fantazji, no i najlepszy sposób na trwałą poprawę humoru.