W sobotę, 21 stycznia o godz. 14.30 serdecznie zapraszamy na inscenizację walk pod Olsztynem, które miały miejsce w styczniu 1521 roku. Odbędzie się ona pod hurdycjami olsztyńskiego zamku.
W naszym pokazie weźmie udział kilkudziesięciu rekonstruktorów w strojach historycznych, którzy zaprezentują widowisko, jakiego jeszcze nie było. Hukną hakownice, furta zostanie rozbita, a sam Mikołaj Kopernik będzie nadzorował przygotowania do obrony. Wydarzenie będzie ostatnim punktem Wojewódzkiej Inauguracji Roku Mikołaja Kopernika organizowanej w Olsztynie.
Atak wojsk krzyżackich na Olsztyn był epizodem z wojny polsko-krzyżackiej prowadzonej w latach 1519-1521. Jak wszystkie wojny z zakonem tak i ta swoje źródło miała w walce o dominację nad rejonem basenu Morza Bałtyckiego, okna na świat Królestwa Polskiego. Jak zwykle, Zakon postarał się, by konflikt nabrał charakteru nie tylko zwykłej waśni sąsiedzkiej, ale sporu o znaczeniu regionalnym. Na kilka lat przed wojną Albrechtowi Hohenzollernowi, wielkiemu mistrzowi, udało się zmontować koalicję antypolską z cesarzem Maksymilianem I i Moskwą. Cesarz był w sporze z królem polskim o ewentualną sukcesję w Czechach i na Węgrzech. Moskwa była zaangażowana w wojnę z Litwą. Do tego Dania także była zainteresowana osłabieniem pozycji wszystkich uczestników konfliktu, a strona polska chciała wyekspediować niepokornego, krzyżackiego, lennika (od czasów II pokoju toruńskiego w 1466 roku) na swe południowo-wschodnie kresy w celu walki z Turkami. Papiestwo było przeciwne konfliktom w łonie katolickich władców, bo powstał plan wielkiej koalicji antytureckiej. A pośrodku tego wszystkiego była Warmia, biskupstwo w obrębie ziem polskich, gdzie jednym z kanoników był Mikołaj Kopernik, którego dobry los w tym czasie rzucił do Olsztyna.
Cóż takiego wydarzyło się w styczniu 1521 roku? Oddajmy głos mistrzowi, Marianowi Biskupowi, który tak te wydarzenia opisał: „W dniu 26 stycznia oddział krzyżacki z Dobrego Miasta pod dowództwem Wilhelma von Schaumburga wyprawił się w kierunku Olsztyna, aby odebrać bydło zabrane uprzednio pod murami dobromiejskimi. Zaciężni Zakonu napotkali pod Olsztynem oddział konnych polskich, który rozbili i odebrali mu konie. Zaciężni ci podjęli także nagłą próbę sforsowania bram miejskich Olsztyna. Wyłamali pierwszą furtę, jednak nie mając drabin, nie zdołali wspiąć się na mury i wedrzeć do środka miasta, Schaumburg gotów był ponowić próbę opanowania Olsztyna, pod warunkiem otrzymania z Królewca lub Ornety hakownic i prochu, a także puszkarza”.
Olsztyn i olsztyński zamek były przygotowane do obrony na wypadek krzyżackiej napaści. Siły obrońców składały się z mieszczan, ludności podległej zamkowi, a przede wszystkim z polskich rot zaciężnych dowodzonych przez Pawła Dołuskiego, Henryka Peryka z Janowic i oddziału jazdy Zbigniewa Słupeckiego.
Więcej o historii tego wydarzenia
Każdy, kto nie będzie mógł na żywo zobaczyć inscenizacji, może ją obejrzeć na naszym kanale YouTube.
Przedsięwzięcie realizowane z funduszy Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego w ramach Wojewódzkiej Inauguracji Roku Mikołaja Kopernika.
Fot. Łukasz Kulicki Fotografia
Atak wojsk krzyżackich na Olsztyn był epizodem z wojny polsko-krzyżackiej prowadzonej w latach 1519-1521. Jak wszystkie wojny z zakonem tak i ta swoje źródło miała w walce o dominację nad rejonem basenu Morza Bałtyckiego, okna na świat Królestwa Polskiego. Jak zwykle, Zakon postarał się, by konflikt nabrał charakteru nie tylko zwykłej waśni sąsiedzkiej, ale sporu o znaczeniu regionalnym. Na kilka lat przed wojną Albrechtowi Hohenzollernowi, wielkiemu mistrzowi, udało się zmontować koalicję antypolską z cesarzem Maksymilianem I i Moskwą. Cesarz był w sporze z królem polskim o ewentualną sukcesję w Czechach i na Węgrzech. Moskwa była zaangażowana w wojnę z Litwą. Do tego Dania także była zainteresowana osłabieniem pozycji wszystkich uczestników konfliktu, a strona polska chciała wyekspediować niepokornego, krzyżackiego, lennika (od czasów II pokoju toruńskiego w 1466 roku) na swe południowo-wschodnie kresy w celu walki z Turkami. Papiestwo było przeciwne konfliktom w łonie katolickich władców, bo powstał plan wielkiej koalicji antytureckiej. A pośrodku tego wszystkiego była Warmia, biskupstwo w obrębie ziem polskich, gdzie jednym z kanoników był Mikołaj Kopernik, którego dobry los w tym czasie rzucił do Olsztyna.
Cóż takiego wydarzyło się w styczniu 1521 roku? Oddajmy głos mistrzowi, Marianowi Biskupowi, który tak te wydarzenia opisał: „W dniu 26 stycznia oddział krzyżacki z Dobrego Miasta pod dowództwem Wilhelma von Schaumburga wyprawił się w kierunku Olsztyna, aby odebrać bydło zabrane uprzednio pod murami dobromiejskimi. Zaciężni Zakonu napotkali pod Olsztynem oddział konnych polskich, który rozbili i odebrali mu konie. Zaciężni ci podjęli także nagłą próbę sforsowania bram miejskich Olsztyna. Wyłamali pierwszą furtę, jednak nie mając drabin, nie zdołali wspiąć się na mury i wedrzeć do środka miasta, Schaumburg gotów był ponowić próbę opanowania Olsztyna, pod warunkiem otrzymania z Królewca lub Ornety hakownic i prochu, a także puszkarza”.
Olsztyn i olsztyński zamek były przygotowane do obrony na wypadek krzyżackiej napaści. Siły obrońców składały się z mieszczan, ludności podległej zamkowi, a przede wszystkim z polskich rot zaciężnych dowodzonych przez Pawła Dołuskiego, Henryka Peryka z Janowic i oddziału jazdy Zbigniewa Słupeckiego.
Więcej o historii tego wydarzenia
Każdy, kto nie będzie mógł na żywo zobaczyć inscenizacji, może ją obejrzeć na naszym kanale YouTube.
Przedsięwzięcie realizowane z funduszy Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego w ramach Wojewódzkiej Inauguracji Roku Mikołaja Kopernika.
Fot. Łukasz Kulicki Fotografia