Jak dawniej wojsko panny zdobywało? Korespondencja prywatna oficera II RP ppor. Juliana Bulso - Kinga Jackowska. Koncert zespołu Pro Musica Antiqua. 15 listopada 2009 r.
Dzieje korpusu oficerskiego Sił Zbrojnych Drugiej Rzeczpospolitej budzą żywe zainteresowanie naszego społeczeństwa. Popularność ta, wynika, przede wszystkim, z barwnej i atrakcyjnej specyfiki życia codziennego ówczesnych żołnierzy. Zwyczaje panujące w wojsku przenosiły się często na życie prywatne żołnierzy, nawet wybór małżonki był ściśle regulowany odpowiednimi przepisami. Bardzo ciekawe źródło do badań nad tą kwestią przedstawia korespondencja oficera II RP ppor. Juliana Bulso, znajdująca się w Dziale Historii Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie.
Korespondencja ta pochodzi z lat 1924 – 1935 i została odnaleziona na strychu podczas remontu domu przy ul. Nadarzyńskiej 11 w Komorowie niedaleko Warszawy (dzisiejsza dzielnica Pruszkowa). Listy znajdujące się w kolekcji, kierowane były najpierw do narzeczonej, a od 1927 roku już do żony Janiny Bulsowej z domu Kruszewskiej. Pierwszy kontakt korespondencyjny, o jakim wiemy, między przyszłymi małżonkami, nastąpił 5 maja 1924, ostatni list zaś wysłany został z Truskawic w czerwcu 1935 roku. Kolekcja ta jest dla nas wyjątkowa, bo mimo, że pochodzi od jednego człowieka, przedstawia losy wielu żołnierzy, przebywających z dala od domu, ich rozterki, tęsknoty, a także zwykłe codzienne troski, zmartwienia, ale także radości i chwile szczęścia.
Korespondencja ta pochodzi z lat 1924 – 1935 i została odnaleziona na strychu podczas remontu domu przy ul. Nadarzyńskiej 11 w Komorowie niedaleko Warszawy (dzisiejsza dzielnica Pruszkowa). Listy znajdujące się w kolekcji, kierowane były najpierw do narzeczonej, a od 1927 roku już do żony Janiny Bulsowej z domu Kruszewskiej. Pierwszy kontakt korespondencyjny, o jakim wiemy, między przyszłymi małżonkami, nastąpił 5 maja 1924, ostatni list zaś wysłany został z Truskawic w czerwcu 1935 roku. Kolekcja ta jest dla nas wyjątkowa, bo mimo, że pochodzi od jednego człowieka, przedstawia losy wielu żołnierzy, przebywających z dala od domu, ich rozterki, tęsknoty, a także zwykłe codzienne troski, zmartwienia, ale także radości i chwile szczęścia.