Cny rodaku z wieku odległego
O pokoleń wiele, nie wstecz a do przodu,
Byś nie zapomniał pisania mojego,
Prócz dziegciu w nim znajdując odrobinę miodu,
Przekrocz Zamku Olsztyńskiego wrota
w dniu września siódmym.
Pamiętaj!
Sobota!
Ja Hrabia Aleksander Fredro, Szlachcic Polski, Żołnierz Napoleoński, Kawaler Virtuti Militari i Legiji Honorowej, krotochwil pieprznych i bajek Twórca, Sceny Narodowej Podpora i Ozdoba, Autor Ślubów Panieńskich, Pana Geldhaba i Jowialskiego, et cetera, et cetera... z rewerencją wielką zapraszam obywatelów Olsztyna, na wielkie narodowe czytanie dzieła mego, znanego wszystkim kompatriotom jako ZEMSTA.
Uczyńcie mi zaszczyt zjawiając się ochotnie i tłumnie na Zamku Olsztyńskim w sobotę, w dniu września siódmym by posłuchać dyjalogów sławnych Papkina, Milczka, Raptusiewicza i innych Person komedyi, zupy z gwoździa posmakować, fantów konkursowych zdobyć krocie i duchowej rozkoszy zażywać.
W 220. rocznicę urodzin polskiego komediopisarza organizowane jest narodowe czytanie fragmentów dzieł Aleksandra Fredry. Na dziedzińcu olsztyńskiego zamku będą je prowadzili Jaromir Wroniszewski i Marek Markiewicz z kabaretu „Czyści Jak Łza”.
Czy ktoś przeczyta taki fragment "Pana Jowialskiego"?
Ach, kiedy też już zejdziemy z tych woskowanych posadzek, na których
ciągle kręcimy się i kręcimy aż do nudzącego zawrotu głowy. -
Znajdziesz, bądź pewny, między prostym ludem: rozsądek, dowcip,
przenikliwość, przebiegłość, lecz inaczej wyrażone; może za ostro, ale za
to i lepiej. Tam wszystko właściwe nosi nazwisko: kmotr zowie się
kmotrem, a łotr łotrem; tam w każdym wyrazie jest myśl, dobra czy zła,
ale jest. Nie tak jak w naszych salonach - kwiaty na kwiaty sypią, a
dmuchniej, nie ma nic, zupełnie nic. Dlatego też i my autorowie wolemy
trzymać się kwiecistych nicości - łatwiej stroić niż tworzyć.
Relacje z czytania można zobaczyć:
Olsztyn24
Radio Olsztyn
Gazeta Olsztyńska