Kasernopolis – miasto koszar

2011-10-06 00:00:00

Część I

 

Miasto koszar albo Soldatenstadt (miasto żołnierzy), tak nazywano Olsztyn przed I wojną światową. Nic dziwnego. W roku 1912 w liczbie 35 432 mieszkańców miasta było 5 421 wojskowych. Rok później garnizon zwiększono jeszcze o około 1 500 ludzi.
Początki były skromne. Olsztyn, poza załogą zamkową nie miał długo stałego garnizonu. A budynek koszarowy stoi obok zamku do dzisiaj. Nazywany jest Magazynem Solnym, bo pod koniec XIX wieku jedna z królewieckich firm magazynowała w nim sól. Przed czterema laty odsłonięto pozostałości tych koszar. Przedtem przykrywała je podłoga i dopiero remont spowodował odkrycie ceglanych konstrukcji z końca XVI wieku. Widoczne są pomieszczenia dla żołnierzy, piec kuchenny, kominki. W komnacie, którą można było zamknąć, prawdopodobnie urządzono zbrojownię.
 Po raz pierwszy żołnierze weszli do miast na stałe w roku 1788. Przeniesiono do nas ze spalonych koszar w Ostródzie szwadron dragonów Rosenbrucha. Wojsko kwaterowało zapewne w domach prywatnych, a w Wysokiej Bramie, zwanej wtedy Górną, utworzono magazyn ubiorczy, czy mundurowy. Nie składowano tam tylko ubrań, ale również uzbrojenie i ekwipunek. Szacowny budynek wyremontowano na koszt króla.
 
Wschodniopruscy strzelcy
Miastem garnizonowym Olsztyn stał się 11 marca 1884 roku, kiedy to do miasta przybył 1 Wschodniopruski Batalion Strzelców stacjonujący do tej pory w Braniewie. Zajął koszary przy ulicach: Jagiełły i Kromera, naprzeciwko dzisiejszego Dworca Zachodniego. Zbudowano je w rekordowym tempie. Strzelcy obsadzili je 1 kwietnia. Budynki były z tzw. pruskiego muru. Starsi mieszkańcy Olszyna mogą je jeszcze pamiętać. Znane były jako „Pekin” i zburzono je chyba w latach siedemdziesiątych. Dzisiaj ostał się tylko jeden świadek tamtych dni: dom przy ulicy Kromera 5 i przybudówka pod numerem 7. Wybiegając w przyszłość, strzelcy odeszli z Olsztyna w roku 1888 do Kętrzyna, a w najstarszych miejskich koszarach stanął 1 Batalion 4 Pułku Grenadierów.
 
Koszary na wzgórzu
Już w roku 1884 było wiadome, że w Olsztynie będzie więcej żołnierzy niż jeden batalion strzelców. W sierpniu tego roku zaczęto niwelację północno zachodnich stoków wzgórza Soja, terenu między cmentarzem a jatką miejską, wykupionego od gminy katolickiej. Prace murarskie rozpoczęto rok później, a wiosną 1886 powstał zrąb przyszłych koszar kawalerii. Przy dzisiejszej ulicy Gietkowskiej stanęło pięć koszarowców, odpowiadających pięciu szwadronom pułku, który mieszkańcy Olsztyna uroczyście powitali 3 kwietnia 1886 roku, na pierwszej uroczystej defiladzie. Kawalerzyści 10 Wschodniopruskiego Pułku Dragonów przyjechali koleją z Metzu parę dni wcześniej, 31 marca. Żeby przewieść tylu ludzi i konie, potrzeba było pięciu pociągów. Podczas uroczystego powitania miasto udekorowano flagami i bramami triumfalnymi, a ulicami defilowało 667 żołnierzy (plus oficerowie). Na rynku witał ich między innymi burmistrz Oskar Belian, sam dawny oficer pruskiej gwardii. Dowódca dragonów, pułkownik Brauns wzniósł toast, dziękując za powitanie i życząc miastu dalszego rozwoju.
Koszary przy zbiegu dzisiejszych ulic: Gietkowskiej i Dąbrowskiego, to piękny nawet współcześnie przykład budownictwa wojskowego. Poza pięcioma budynkami dla żołnierzy wybudowano też duży dom przeznaczony na kuchnię i stołówki. Na dachu miał sygnaturkę z zegarem. Po przeciwnej stronie ulicy (Gietkowskiej) powstały stajnie i ujeżdżalnie otaczające cztery place do ćwiczeń. Bliżej lasu i Łyny od strony północnej powstało kasyno oficerskie. Tam, gdzie dzisiaj jest stadion KS „Budowlani”, był plac musztry konnej – pole jeździeckie. Zabudowano też teren między właściwymi koszarami a drogą do Dobrego Miasta, wzdłuż dzisiejszej ulicy Dąbrowskiego. Stanęły tam budynki prowiantury garnizonowej i wartownia. Później podciągnięto tam tory bocznicy kolejowej, istniejące jeszcze obecnie. Budynki koszarowe przy ul. Gietkowskiej, na przykład dwa na prawo od wlotu ul. Artyleryjskiej powstały już w latach międzywojennych, ale z wykorzystaniem starszych, dziewiętnastowiecznych fundamentów z początków zabudowy koszar. Stąd ich charakterystyczne „łamane” kształty. Później tak nie budowano. Stojące obok powojenne bloki to już konstrukcje „pudełkowate”.

 

Andrzej Kłos

 

Bibliografia:
R. Bętkowski, Olsztyn jakiego nie znacie, Olsztyn 2010.  
R. Bętkowski, Dragoni z Olsztyna, „Debata” nr 7.
R. Bętkowski, Kamienica przy placu Bema, „Debata” nr 12.
R. Bętkowski, Więzienna brama, „Debata” nr 9.
R. Bętkowski, Koszary Funka, „Debata” nr 2(5).
S. Piechocki, Dzieje olsztyńskich ulic, Olsztyn 1998.
J. Jasiński, Olsztyn w latach 1772-1918, [w:] Olsztyn 1353 – 2003, pod red. S. Achremczyka i W. Ogrodzińskiego, Olsztyn 2003.
J. Sikorski, Rozwój przestrzenny miasta, [w:] Olsztyn 1353 – 2003, pod red. S. Achremczyka i W. Ogrodzińskiego, Olsztyn 2003.
T. Sowiński, Tajemnice Warmii i Mazur, historie jakich nie znajdziecie w Internecie. Olsztyn 2010.

 

 



Kalendarium

« piątek, 29 marca 2024 »
Pn Wt Śr Czw Pt So N
    123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
Zobacz pełne kalendarium »

Samorzad Wojewodztwa

Poznaj lepiej nasz region:

facebook youtube

piątek 29 Marca
  • Mikołaj Kopernik – Gra
  • Stowarzyszenie Miłośników Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie
  • Konserwacja i restauracja XIV-wiecznego zamku w Lidzbarku Warmińskim – perły architektury gotyckiej w Polsce – III etap
  • Logo roku Mikołaja Kopernika
  • Oferta najmu sal
  • Katalog on-line biblioteki Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie
  • Centrum Spotkań Europejskich
  • Strona projektu: